Największym i najbardziej znanym jeziorem, którego wschodni brzeg znajduje się jeszcze na obszarze miasta, jest jezioro Golddajávri – to właśnie tutaj, szczególnie latem, przychodzą galdrowie, aby odpocząć na plaży bądź przejść się wzdłuż brzegu aż do skraju lasu. Choć miejsce to jest niezwykle popularne wśród mieszkańców Midgardu, należy jednak uważać, aby nie oddalić się za daleko, gdyż nie wiadomo, jakie stworzenia zamieszkują te okolice.

Graniczące z Midgardem, ogromne połacie lasu jest niewątpliwie miejscem równie pięknym i tajemniczym, co niebezpiecznym. Chociaż przy samej granicy z miastem, wśród zieleni ciągnie się kilka znanych ścieżek, głębsze obszary kniei zamieszkiwane są przez zwierzęta bądź magiczne istoty, które nierzadko zajadle bronią swojego terytorium. Ktokolwiek ma w sobie wystarczająco odwagi, by zapuścić się w leśne gęstwiny, powinien więc mieć się na baczności.

Góry Bardal to niezwykle popularne miejsce, w które chętnie zapuszczają się mieszkańcy Midgardu. Wśród wysokich szczytów znajdują się liczne szlaki piesze i jeziora, góry służą jednak nie tylko jako miejsce wędrówek czy wypadów badawczych, ich ośnieżone czubki stanowią bowiem nieodłączny element krajobrazu miasta. To właśnie tutaj znaleźć można jedne z największych skupisk roślinności, a przy odrobinie cierpliwości również siedliska zwierząt.

Okolice Midgardu pozostają przede wszystkim obszarem dzikim i niezamieszkanym przez galdrów, którzy niechętnie budują tu rezydencje, głównie ze względu na przekonanie, że naturalny, skandynawski krajobraz powinien pozostać nienaruszony, lecz także ponieważ zasiedlające pobliskie gęstwiny stworzenia stanowią często zagrożenie dla domowego spokoju. W zaciszu drzew znajdują się jednak pojedyncze chaty, zagospodarowane przez szukających ustronia mieszkańców.