Plac Ymira Starszego wcześniej nosił zupełnie inną nazwę, lecz w dzisiejszych czasach już mało kto o tym pamięta. Odkąd postawiono na nim pomnik praolbrzyma Ymira Starszego wraz z opiekującą się nim krową Audhumlą, jego postać stała się nieodłączną częścią miejskiego krajobrazu. Otoczony jest on starymi kamienicami, których część z nich w ostatnich latach została odnowiona – okolicy jednak daleko do Placu Kupieckiego czy Centralnego.

Mimo że Midgard jest miastem bezpiecznym, pośród znanych i uczęszczanych ulic, ukryte są lokale oraz zaułki, gdzie ostatecznie nie chciałby znaleźć się żaden galdr. Jednym z najpopularniejszych miejsc, które na przestrzeni lat zyskały negatywną opinię wśród mieszkańców, jest Przesmyk Lokiego, nierzadko uczęszczany przez ślepców parających się magią zakazaną. Dodatkowo główna ulica tej części miasta jest ukryta za pomocą zaklęć zabezpieczających.

Pozornie niewielki, lecz dobrze oświetlony sklepik mieści się w suterenie niewysokiej kamienicy, która należała kiedyś do jednej rodziny, ponieważ w środku jest sporo przejść wewnętrznych między mieszkaniami. Jedno z takich przejść prowadzi nad sklep, prosto do mieszkania Nika. Jego uwagę przyciąga okno od strony ulicy, zasłonięte różnymi roślinami w doniczkach. Na drzwiach wyryto w magiczny sposób mieniący się różnymi kolorami napis „Herbaarium”, a pod nim znajduje się tabliczka z godzinami otwarcia.

Niska zabudowa królująca na terenach całej Skandynawii z powodzeniem sprawdza się również w samym Midgardzie, gdzie drewniane, skromne domki rodzinne stoją ramię w ramię z nieco wyższymi, nieprzekraczającymi jednak zazwyczaj trzech kondygnacji wielobarwnymi i często bogaciej zdobionymi kamieniczkami. Niemniej trudno o natrafienie w centrum bardziej okazalszych rezydencji – te, jeśli już powstają, budowane są na przedmieściach Midgardu.