Midgard
Skandynawia, 2001
Planer postów


    Ravi

    4 posters
    Widzący
    Arthur Mortensen
    Arthur Mortensen
    https://midgard.forumpolish.com/t914-arthur-mortensenhttps://midgard.forumpolish.com/t956-arthur-nisse-mortensen#5269https://midgard.forumpolish.com/t957-ravihttps://midgard.forumpolish.com/f89-dom-panstwa-nilsen


    Ravi
    Bystra, zuchwała, zadziorna, łakoma, a przede wszystkim niesamowita przylepa. Nie gryzie, ale robi słodkie oczka, aby wyłudzić smakołyki.
    Konta specjalne
    Prorok
    Prorok


    Gleðileg jól!

    W pobliżu twojego domu pojawił się świąteczny koziołek, julbock. W chwili, gdy spałeś, pozostawił pod twoją choinką prezent. Na dostrzeżonym pakunku mogłeś odnaleźć podpis:
    Drogi Arthurze. Nie wiem, czy te święta zamierzasz spędzić w Midgardzie. Mam nadzieję jednak, że gdziekolwiek będziesz, to pozostanie przy Tobie ta myśl i pewność, że zawsze o Tobie pamiętam i jesteś częścią mojej rodziny. Przyjmij od staruszka ten malutki drobiazg, który przedłuży wspomnienie o Jul. Bądź zdrów. Fárbauti.
    Podarkiem okazała się: zdobiona papierośnica.
    Konta specjalne
    Prorok
    Prorok


    Gleðileg jól!

    W pobliżu twojego domu pojawił się świąteczny koziołek, julbock. W chwili, gdy spałeś, pozostawił pod twoją choinką prezent. Na dostrzeżonym pakunku mogłeś odnaleźć podpis:
    Może coś miłego Tobie się przypomni. Ubierz skarpetki, jakby było Ci zimno w stopy. Są bardzo kolorowe. Przepraszam za tamten głupi czar. Wkurzyłeś mnie, ale nie chciałam Ci zrobić krzywdy. Nie bądź zły. Dużo zdrówka i dużo bezpieczności. Iiris.
    Podarkiem okazały się: ramka pamięci oraz zestaw świątecznych skarpet.
    Widzący
    Vivian Sørensen
    Vivian Sørensen
    https://midgard.forumpolish.com/t1502-vivian-srensen?nid=1#13829https://midgard.forumpolish.com/t1508-vivian-srensen#13842https://midgard.forumpolish.com/t1507-imp#13841https://midgard.forumpolish.com/f101-karl-srensen



    08.01.2001

    Arthurze,
    Najmocniej przepraszam za swoje nachalne zachowanie, mogę się tylko domyślać jak niekomfortowo musiałeś się czuć. Dziękuję za zapewnienie mi bezpieczeństwa.
    Vivian


    Krótki liścik przytwierdzony do butelki rumu najlepszej jakości, opakowanej w ozdobne pudełko, czekał na Arthura na werandzie przed drzwiami do domu.
    Widzący
    Vivian Sørensen
    Vivian Sørensen
    https://midgard.forumpolish.com/t1502-vivian-srensen?nid=1#13829https://midgard.forumpolish.com/t1508-vivian-srensen#13842https://midgard.forumpolish.com/t1507-imp#13841https://midgard.forumpolish.com/f101-karl-srensen



    08.01.2001

    Arthurze,

    Dziękuję, czuję się lepiej, niż na to zasługuję. Najchętniej zapadłabym się głęboko pod ziemię, by ciężarem przykryć wstyd i wyrzuty sumienia względem Ciebie. I nie, nie każdy na Twoim miejscu zachowałby się jak prawdziwy dżentelmen, jeszcze raz dziękuję.

    Ten fragment o posłuszeństwie faktycznie do mnie nie pasuje, ale myślę, że próbujesz tylko ulżyć mojemu zażenowaniu względem siebie samej. To bardzo miłe z Twojej strony.
    Zapewniam Cię, że zwykle nie zachowuję się w ten sposób i nie rzucam się na mężczyzn, nawet tych znajomych i atrakcyjnych. Powzięłam postanowienie, że nie będę więcej pić alkoholu, co uchroni mnie przed tak natarczywymi próbami zbliżenia w przyszłości. Wstyd mi nawet o tym pisać, wolałabym by spadła na mnie poalkoholowa mgła zapomnienia, ale niestety pamiętam swoje zachowanie i ponownie przepraszam, że musiałeś to znosić.

    Absolutnie nie zawiniłeś, dzięki tobie udało mi się wrócić do domu w całości, a oparzenie niech będzie bolesną pokutą.

    Nie krępuj się przyznać, jeśli czujesz się pokrzywdzony w tej sytuacji - zrobię, co mogę, by choć w części zrekompensować ci te przykrości.

    Vivian
    Widzący
    Vivian Sørensen
    Vivian Sørensen
    https://midgard.forumpolish.com/t1502-vivian-srensen?nid=1#13829https://midgard.forumpolish.com/t1508-vivian-srensen#13842https://midgard.forumpolish.com/t1507-imp#13841https://midgard.forumpolish.com/f101-karl-srensen



    08.01.2001

    Arthurze,

    do tej pory nie mieliśmy zbyt wielu okazji do rozmów, a po dwóch spotkaniach nie oczekiwałabym po Tobie pomocy, której nie udzielili mi imprezujący ze mną znajomi. Może na to nie wyglądam, ale uczę się na błędach i więcej się z nimi nie zobaczę.

    Kolejny raz mnie zaskakujesz, ale już wczoraj dostrzegłam, że jesteś intrygującą osobą, a pochodzące od Ciebie mądre słowa tylko tego dowodzą. Możliwe, że powinnam częściej prosić Cię o radę - pomimo że jesteś niewiele starszy, wydajesz się o wiele bardziej doświadczony. Może nawet kiedyś opowiesz mi o spotkanych potworach.

    Wybacz, bo najwyraźniej źle wyraziłam swoje myśli. Nie zrzucam odpowiedzialności na alkohol, bo słowa i zachowanie pochodziły ode mnie. Po prostu wiem, że gdybym tyle nie wypiła, potrafiłabym się bardziej kontrolować, nie byłabym taka wylewna i w konsekwencji nie wywołałabym Twojego dyskomfortu. Cieszę cię, że się spotkaliśmy, a wieczór uważam za udany, szczególnie naszą rozmowę, jednak nie potrafię wyrzucić z siebie wstydu po naruszeniu Twojej przestrzeni osobistej - nie miałam prawa.

    Mam tylko nadzieję, że przez te konkretne zachowania nie myślisz o mnie gorzej, o ile w ogóle mialeś dobre zdanie.

    Naprawdę chciałabym się jakoś odwdzięczyć, więc jeśli mogę Ci jakoś pomóc, coś dla Ciebie zrobić, to możesz na mnie liczyć.

    Vivian
    Widzący
    Vivian Sørensen
    Vivian Sørensen
    https://midgard.forumpolish.com/t1502-vivian-srensen?nid=1#13829https://midgard.forumpolish.com/t1508-vivian-srensen#13842https://midgard.forumpolish.com/t1507-imp#13841https://midgard.forumpolish.com/f101-karl-srensen



    08.01.2001

    Arthurze,

    To naprawdę zadziwiające, jak wiele Twych ukrytych cech odkryłam podczas ostatniego spotkania i tej wymiany listów. Pierwotnie wydawałeś mi się pewnym siebie, aroganckim... wybacz, ale dupkiem. No, może było to drugie wrażenie, ale silniejsze od pierwszego, tego bohaterskiego. A teraz okazuje się, że potrafisz być też skromny, być może nawet nie doceniasz się tak, jak powinieneś. Nie ma nic złego w prostocie, chociaż coś mi mówi, że nie jesteś pozbawiony głębi. Między innymi dlatego uważam, że część Twoich rad byłaby dla mnie pomocna - nie jest to żadna próba wymuszenia z mojej strony.

    Wybacz mi, bo najwyraźniej błędnie zinterpretowałam sytuację, a Twoje wahanie odebrałam jako odrzucenie i brak zainteresowania, stąd nieodparte wrażenie, że spowodowałam Twój dyskomfort. Teraz rozumiem, że każde z nas miało swój powód do wstydu, choć zapewniam Cię, że nie musisz go odczuwać. Cieszę się, że wyjaśniliśmy sobie tę kwestię, bo dzięki temu i ja czuję się lepiej, że w żaden sposób Cię nie uraziłam. Tym bardziej dziękuję za kontrolę nad sytuacją i dżentelmeńską postawę.

    Czyżbyś mój temperament uważał za przeszkodę, przez którą nie mogliśmy odbyć sensownej rozmowy? Alkohol w istocie zamazał granice i pozwoliłam sobie na więcej, ale jednocześnie pozwolił mi ignorować docinki, których na trzeźwo nie popuszczę. Nasze charaktery potrafią stworzyć mieszankę wybuchową, dlatego może przy następnym spotkaniu chociaż jedno z nas się wstawi? A biorąc pod uwagę moje postanowienie, powinieneś to być Ty.

    Dziękuję Ci za radę, ale to nie takie proste, jak się może wydawać. Przepraszam, że obciążyłam Cię w jakimś stopniu moimi zmartwieniami.
    Dziękuję również za maść i przepis - właśnie zrobiłam opatrunek, wcale nie wygląda to tak źle - do wesela się zagoi. To naprawdę bardzo miłe z Twojej strony i faktycznie wymiana listów pozwala przypuszczać, że jesteśmy w stanie powstrzymać się od sprzeczek.

    Chciałabym Ci się jakoś odwdzięczyć, nie tylko za wczorajszą pomoc i dzisiejsze prezenty zdradzające jakiś ułamek troski, ale także za obiad, którym mnie ugościłeś kilka miesięcy temu.
    Dlatego chciałabym Cię zaprosić na obiad, który tym razem ja przygotuję. Zrozumiem jednak, jeśli nie zechcesz się spotkać, w takim wypadku mogę go wysłać na wynos?

    PS. Nie uważam, żebyś miał same wady.

    Vivian
    Widzący
    Villemo Holmsen
    Villemo Holmsen
    https://midgard.forumpolish.com/t1299-villemo-holmsen#10804https://midgard.forumpolish.com/t1319-villemo-lilije-holmsen#10812https://midgard.forumpolish.com/t1318-melodi#10809https://midgard.forumpolish.com/



    01.02.2001

    Arthurze,

    Wiadomość ta, pewnie będzie dla ciebie zaskoczeniem, ale czuję się w obowiązku napisać tych parę słów.
    Pragnę, abyś zrozumiał, że niezależnie jak silny jesteś, to przed pewnymi rzeczami nigdy się nie obronisz. Moim celem zaś jest żyć i nie krzywdzić innych. W styczniu przybyłeś mi z pomocą, za co jestem, bardzo wdzięczna, bo wiem, że gdyby nie ty, tułałabym się jeszcze godzinami po mieście, w obawie pójścia do własnego domu.

    Trafiłeś też na czas, kiedy stanowiłam kłębek nerwów i zastanawiałam się co ze sobą zrobić, jak dalej żyć, brzmi to patetycznie, ale tak właśnie było. Stałam w miejscu, dreptałam nie wiedząc co dalej robić. Teraz jest już znacznie lepiej. Choć nadal noszę w sobie wiele obaw, a życie w Midgardzie nie rozpieszcza. Myśl o ucieczce jest wciąż we mnie żywa, ale zdecydowanie mniejsza niż ostatnio i z każdym dniem maleje.

    Wybacz moje zachowanie i pamiętaj proszę, że nigdy nie chciałam być Twoim wrogiem.

    Villemo Holmsen




    Najsłodsze piosenki Opowiadają o najsmutniejszych myślach

    Konta specjalne
    Prorok
    Prorok



       
    25.02.2001

       
    Drogi Arthurze,

    Mam nadzieję, że jesteś w dobrym zdrowiu i jesteś gotów do powrotu do pracy. Jak wiesz – niedawno wróciłem do Midgardu z mojego urlopu. Nie śledziłem tego, co działo się w mieście, jednak wystarczyło jedno, przypadkowe spotkanie z jarlem Guildensternów, bym dowiedział się o Twoich wybrykach na Vekkelse. Nie świadczy to o Tobie dobrze – nie, jeśli zależy Ci na dalszej karierze w Kompanii Morskiej. Jako kapitan załogi mogę powiedzieć Ci tylko jedno: jesteś szanowanym pracownikiem na naszym statku, nie można ci odmówić umiejętności, nie mówiąc o tym, że niewiele Ci brakuje, byś wkrótce awansował na starszego marynarza. Nie chciałbym, byś zamknął sobie przed tym drogę. Uważaj na to, co robisz i z kim, skup się na swojej pracy, bo nie chcesz nadepnąć na odcisk któremuś z jarlów. To moje pierwsze i ostatnie ostrzeżenie, Arthurze.

       
    kpt. Rasmus Opsahl
       


    Otrzymujesz -2 do reputacji i +1 do rozpoznawalności, co powinieneś w najbliższym czasie obowiązkowo zgłosić w aktualizacji.
    Widzący
    Vivian Sørensen
    Vivian Sørensen
    https://midgard.forumpolish.com/t1502-vivian-srensen?nid=1#13829https://midgard.forumpolish.com/t1508-vivian-srensen#13842https://midgard.forumpolish.com/t1507-imp#13841https://midgard.forumpolish.com/f101-karl-srensen



    10.03.2001

    Drogi Arthurze,

    piszę, żeby przeprosić Cię za nasze ostatnie spotkanie. Nie mogę tego zrozumieć, że zawsze w momencie kryzysu, kiedy nie radzę sobie z natłokiem negatywnych emocji, to właśnie w Tobie szukam ratunku, jakbyś był odpowiedzią na całe zło, które mnie spotyka. Jestem niezmiernie wdzięczna za to, że mi pomagasz - bezinteresownie i bez wahania, ale jednocześnie jestem świadoma, że tym samym ciągle obarczam Cię swoimi problemami. Czuję, że niepotrzebnie komplikuję Ci życie, ale nie potrafię i nie chcę się odcinać.

    Niemniej fakt, że Cię potrzebuję nie oznacza, że Ty potrzebujesz bałaganu, który stał się nieodłączną częścią mnie. Ostatnie czego bym chciała to sprowadzać Cię na dno i choć tamtego dnia zjawiłam się w progu Twoich drzwi ledwo świadomie, bo w szoku działałam instynktownie, to jeśli tylko powiesz, że Ci to przeszkadza, zrobię wszystko, żeby więcej Cię nie niepokoić.
    Dziękuję, że jesteś tak cierpliwy, nie wiem co bym bez Ciebie zrobiła.

    PS. Coraz częściej łapię się na tym, że za Tobą tęsknię. Mam nadzieję, że wkrótce się spotkamy.
    Chyba, że jednak stwierdzisz, że masz mnie dosyć.

    V.
    Widzący
    Villemo Holmsen
    Villemo Holmsen
    https://midgard.forumpolish.com/t1299-villemo-holmsen#10804https://midgard.forumpolish.com/t1319-villemo-lilije-holmsen#10812https://midgard.forumpolish.com/t1318-melodi#10809https://midgard.forumpolish.com/



    05.04.2001

    Drogi Arthurze

    Zgodnie z obietnicą piszę ten list, aby podzielić się najnowszymi informacjami.
    Otrzymałam angaż w teatrze, będę grać jedną z ważniejszych ról. Jeszcze parę dni i będę zaczynać próby oraz codzienną wizytę w teatrze.


    Villemo


    Najsłodsze piosenki Opowiadają o najsmutniejszych myślach

    Widzący
    Villemo Holmsen
    Villemo Holmsen
    https://midgard.forumpolish.com/t1299-villemo-holmsen#10804https://midgard.forumpolish.com/t1319-villemo-lilije-holmsen#10812https://midgard.forumpolish.com/t1318-melodi#10809https://midgard.forumpolish.com/



    06.04.2001

    Drogi Arthurze,

    Przyjmowałam życie i los takim jakie jest, czasami pozwalając sobie na wyjście z wytyczonej ścieżki. Teraz wiem, że nie ma co się wahać. Zycie jest tylko jedno, a ja mam zamiar się nim cieszyć jak tylko potrafię.
    Została mi zaproponowana rola żony Völunda z Narzeczonej Morza w reżyserii Leonarda Borga. Jest to reżyser nowej generacji, odważny i nie bojący się brać na warsztat klasyki dodając jej nuty współczesności. Nie mogę się już doczekać współpracy z nim oraz tego co uda się nam razem stworzyć.
    Jak tylko ruszy sprzedaż od razu otrzymasz zaproszenie.

    Villemo


    Najsłodsze piosenki Opowiadają o najsmutniejszych myślach

    Widzący
    Villemo Holmsen
    Villemo Holmsen
    https://midgard.forumpolish.com/t1299-villemo-holmsen#10804https://midgard.forumpolish.com/t1319-villemo-lilije-holmsen#10812https://midgard.forumpolish.com/t1318-melodi#10809https://midgard.forumpolish.com/



    Arturze,

    Mam nadzieję, że przez najbliższe dni będziesz na lądzie, a morze cię nie weźmie na służbę.
    Pragnę się podzielić z Tobą, bardzo ważną dla mnie nowiną.
    Na Galii Teatralnej odbędzie się mój debiut. Wreszcie wystąpię na deskach teatru i będę mogła spełnić swoje marzenie.

    W liście załączam zaproszenie i mam nadzieję, że ujrzę cię na widowni.


    Villemo

    *Zaproszenie dotyczy wydarzenia - Teatralna Gala


    Najsłodsze piosenki Opowiadają o najsmutniejszych myślach

    Widzący
    Villemo Holmsen
    Villemo Holmsen
    https://midgard.forumpolish.com/t1299-villemo-holmsen#10804https://midgard.forumpolish.com/t1319-villemo-lilije-holmsen#10812https://midgard.forumpolish.com/t1318-melodi#10809https://midgard.forumpolish.com/



    20.05.2001

    Arthurze,

    Twoja obecność na Gali sprawiła mi wielką przyjemność. Dziękuję za to, że byłeś i mogłeś uczestniczyć w tym dniu. Nie miałam możliwości tego wieczora, aby porozmawiać, poświęcić ci swój czas.
    Moje drzwi stoją przed tobą otworem.
    Sprawisz mi wiele radości, jak znajdziesz dla mnie czas.

    Villemo


    Najsłodsze piosenki Opowiadają o najsmutniejszych myślach




    Styl wykonali Einar i Björn na podstawie uproszczenia Blank Theme by Geniuspanda. Nagłówek został wykonany przez Björna. Midgard jest kreacją autorską, inspirowaną przede wszystkim mitologią nordycką, trylogią „Krucze Pierścienie” Siri Pettersen i światem magii autorstwa J. K. Rowling. Obowiązuje zakaz kopiowania treści forum.