Arthur Mortensen
2 posters
Arthur Mortensen
Arthur Mortensen Wto 23 Mar - 17:24
Arthur MortensenWidzący
Gif :
Grupa : widzący
Miejsce urodzenia : Bergen, Norwegia
Wiek : 28 lat
Stan cywilny : kawaler
Status majątkowy : przeciętny
Zawód : drugi oficer Kompanii Morskiej, przemytnik
Wykształcenie : II stopień wtajemniczenia
Totem : niedźwiedź polarny
Atuty : obieżyświat (I), miłośnik pojedynków (II)
Statystyki : alchemia: 5 / magia użytkowa: 20 / magia lecznicza: 5 / magia natury: 20 / magia runiczna: 5 / magia zakazana: 0 / magia przemiany: 5 / magia twórcza: 5 / sprawność fizyczna: 30 / charyzma: 5 / wiedza ogólna: 10
Arthur „Nisse” Mortensen
Miejsce urodzenia
Bergen, Norwegia
Data urodzenia
14.04.1972
Nazwisko matki
Mortensen
Status majątkowy
przeciętny
Stan cywilny
kawaler
Stopień wtajemniczenia
II
Zawód
drugi oficer kompani morskiej, przemytnik
Totem
niedźwiedź polarny
Wizerunek
Tom Webb
Bergen, Norwegia
Data urodzenia
14.04.1972
Nazwisko matki
Mortensen
Status majątkowy
przeciętny
Stan cywilny
kawaler
Stopień wtajemniczenia
II
Zawód
drugi oficer kompani morskiej, przemytnik
Totem
niedźwiedź polarny
Wizerunek
Tom Webb
Przyszedł na świat, gdy wzburzone morze próbowało wedrzeć się w głąb lądu, gdy obsydian nieba jaśniał od błyskawic, a huk fal rozbijających się o skały w akompaniamencie gromów spadających na ziemię, zagłuszał krzyki rodzącej. Nawałnica trwała aż do świtu, a jej echo niosło się na kilka mil; gdy już całkiem umilkło, znikając za horyzontem, nastał nowy dzień. Pierwsze jego promienie nieśmiało oświetliły niewielką sypialnię, w której na wielkim łożu w ramionach matki spało dziecko.
We krwi wpisane miał morze, od dziecka go przyciągało nieustępliwie jak magnes; zawsze i wszędzie. Godzinami potrafił spoglądać na port i ludzi w nim pracujących, czasem plątał się między nimi zaciekawiony i jak cień przemykający przez nikogo niezauważany. Podobał mu się ten obraz przywodzący na myśl dobrze naoliwiony mechanizm maszyny, w którym każdy wiedział co robić, a jednocześnie styczność z nieprzewidywalnym i nieposkromionym żywiołem, nad którym tylko bogowie mieli władzę, utwierdzała w przekonaniu, że był to fach dla niezwykle odważnych ludzi.
Wychowywany przez matkę, nigdy nie poznał ciepła ojcowskiego głosu i nie utonął w niedźwiedzim uścisku spracowanych ramion. Nie miał żalu, że odszedł, był mu najzwyczajniej obojętny. Pamięć o nim tliła się jedynie we wspomnieniach z lat najmłodszych, gdy niewyraźna i zatarta w pamięci sylwetka rosłego mężczyzny przekraczała próg domu. Żal malujący się wówczas na twarzy matki, zbyt głęboko zakorzenił się w świadomości, aby miał śmiałość pytać o powód.
Niemal zawsze pogodna i uśmiechnięta, życzliwa i troskliwa – była idealną matką. I chociaż czasem bywało źle, to nigdy nie zwątpiła w swoje możliwości, czym dawała przykład niezłomności i wytrwałości, który z czasem i w nim począł się uwidaczniać; zwłaszcza w dążeniu do realizacji pragnień i marzeń. Przy niej zawsze odczuwał ciepło i spokój. Harmonia, której nie sposób wytłumaczyć w pewien sposób uwrażliwiała go. Tajemnice skrywane przed jej czujnym wzrokiem częstokroć wychodziły na jaw, zwłaszcza gdy pokrywały się z wybrykami, za które nie chciał ponosić konsekwencji. Potrafiła czytać z jego twarzy niczym z otwartej księgi, co bywało irytujące, a przyparty do muru przez precyzyjne zadawane pytania nie potrafił kłamać.
Ciekawość była jego grzechem; nieposkromiona wpędzała go w tarapaty, z których również samemu musiał się wygrzebać, aby nie dać pretekstu do kolejnej kłótni z rodzicielką. Arogancja i zuchwałość padając na żyzny grunt, kiełkowały szybko zwłaszcza podsycane nieodpowiednim towarzystwem. Czasami cechy te jednak mogły mieć swoje dobre strony – zwłaszcza gdy dochodziła do nich również przebiegłość. Tak momentami zaskakująca, że biorąc pod uwagę wynikające z tej wybuchowej mieszanki intrygi i fortele, można śmiało powiedzieć o drzemiącym potencjale i inteligencji objawiającej się nie na egzaminach, czy wykładach, a podczas szarej codzienności, która zyskiwała niezwykły koloryt po wybrykach młodego Mortensena.
Żmudne siedzenie nad księgami i nauka nigdy nie były jego domeną. Szybko tracił zainteresowanie, a utrzymanie koncentracji bywało problematyczne, gdyż zwyczajnie się nudził. Zdecydowanie przedkłada praktykę nad teorię. Nie tęsknił nigdy za murami akademii, które za często zdawały się mu klatką, kamiennym więzieniem bez wyjścia. Pragnął wolności i swobody, jaką w jego ocenie oferowało morze, a te dostał z czasem.
Początki bywają trudne. Często marzenia są brutalnie weryfikowane przez rzeczywistość, a ta rzadko komukolwiek dawała taryfę ulgową. Z tobołkiem mieszczącym najpotrzebniejsze rzeczy powitał swój nowy pływający dom, którego załogę stanowili doświadczeni w niejednym sztormie, zahartowani od mrozu i skwaru wilki morskie lękający się jedynie gniewu boskiego i bestii z głębin. Cuchnący lądem był w ich oczach kawałkiem świeżego mięsa, które zostanie szybko zweryfikowane. Pierwszy sztorm, pierwsza niepogoda, chłód wkradający się pod warstwy ubrań mrożąc krew w żyłach, fale targające drakkarem, niby łupinką orzecha rzuconą bezwładnie na rozszalałe gniewne morze. Niezliczone próby wymagające hartu ciała i psychicznej odporności, nie tylko na strach oraz czającą się za nim panikę, ale i na drwiny ze strony współtowarzyszy. Wystawiony na ataki z każdej strony – musiał ulec albo walczyć. Wybrał jednak poczucie humoru. Radość z każdej chwili na morzu przeważała nad niedogodnościami. Złośliwe uwagi odbijał celnie i skutecznie, by po czacie nauczyć się z nimi żyć i wyciągać z nich lekcje, bo te kryły się w niewyszukanych aluzjach i często ordynarnych tekstach. W rezultacie powoli stawał się taki, jak oni, jednak zachował przy tym swoją inność, która go wyróżniała. Na pokładzie zapomniano o jego imieniu dla jego kompanów, było ono nieadekwatne, bezbarwne i niepasujące, więc nadali mu nowe: Nisse. Nigdy nie zrozumiał motywów, jakimi kierowali się przy wyborze, lecz domyślał się w tym żartu. Pseudonim przylgnął do niego jak mech do skały i musiał pogodzić się z tą decyzją.
Praca dla Kompanii Morskiej miała niewątpliwie swoje plusy, znaczyła się swego rodzaju renomą i oferowała godziwe wynagrodzenia. Najpotężniejsza flota handlowa działała niezwykle sprawnie i dbała o swoich pracowników, a zwłaszcza tych pracujących na morzu. Ponadto możliwość rozwoju i oferowane benefity umożliwiały rozwój osobisty i poszerzanie horyzontów, a doświadczenie zyskiwane tygodniami służby procentowało tak w premiach, jak i awansach.
Podróże, te bliskie i dalekie, nieustannie poszerzały horyzonty i otwierały oczy na kulturę innych krajów, a także na ciekawostki ze świata śniących. W szczególności nawigację morską i tematykę pochodną oraz wielkich odkrywców z czasów minionych. Interesował się również w pewnym stopniu technologią, sportami walki, a także kuchnią. Poznawanie świata (nawet jeśli przez pryzmat portowych miast) niosło ze sobą naukę, którą z miłą chęcią przyswajał. Lata na morzu zmieniły chłopca w marynarza, lecz nie zdusiły natury marzyciela. Z czasem zyskał szacunek i uznanie załogi, miał dar przekonywania innych do swych racji i ludzie mu ufali.
Przemyt i kontrabanda były zastrzykiem dodatkowej gotówki, którą nigdy nie gardził. Wiedział, że jeśli zostanie złapany na gorącym uczynku, nie skończy się na pouczeniu. Świadomość podejmowanego ryzyka równoważyło wynagrodzenie. Znał wody niejednego fiordu, zdradzieckie prądy i wiry, mielizny i skały czające się tuż pod powierzchnią. Był w tym dobry. Przemykał, jak wiatr – cicho i niepostrzeżenie – ledwie mącąc taflę wody. Wymykając się z sideł nieudolnie zastawianych przez przedstawicieli Kruczej Staży. Towarzystwo i kontakty, jakie zyskiwał i rozwijał przez lata działalności jawnej oraz tej utajnionej, wytworzyły siatkę dzięki, której zyskiwał cenne informacje pomagające w niejednej akcji, a także usprawniające działalność przemytniczą.
Arthur Mortensen
Re: Arthur Mortensen Wto 23 Mar - 17:32
Arthur MortensenWidzący
Gif :
Grupa : widzący
Miejsce urodzenia : Bergen, Norwegia
Wiek : 28 lat
Stan cywilny : kawaler
Status majątkowy : przeciętny
Zawód : drugi oficer Kompanii Morskiej, przemytnik
Wykształcenie : II stopień wtajemniczenia
Totem : niedźwiedź polarny
Atuty : obieżyświat (I), miłośnik pojedynków (II)
Statystyki : alchemia: 5 / magia użytkowa: 20 / magia lecznicza: 5 / magia natury: 20 / magia runiczna: 5 / magia zakazana: 0 / magia przemiany: 5 / magia twórcza: 5 / sprawność fizyczna: 30 / charyzma: 5 / wiedza ogólna: 10
Karta rozwoju
Informacje ogólne
Wzrost
188 cm
Waga
84 kg
Kolor oczu
błękitne
Kolor włosów
ciemny blond
Znaki szczególne
brak
Genetyka
brak
Umiejętność
brak
Stan zdrowia
zdrowy
188 cm
Waga
84 kg
Kolor oczu
błękitne
Kolor włosów
ciemny blond
Znaki szczególne
brak
Genetyka
brak
Umiejętność
brak
Stan zdrowia
zdrowy
Statystyki
Wiedza o śniących
II
Reputacja
13
Rozpoznawalność
11
Stronnictwo
0
Alchemia
5
Magia użytkowa
20
Magia lecznicza
5
Magia natury
20
Magia runiczna
5
Magia zakazana
0
Magia przemiany
5
Magia twórcza
5
Sprawność fizyczna
30
Charyzma
5
Wiedza ogólna
10
II
Reputacja
13
Rozpoznawalność
11
Stronnictwo
0
Alchemia
5
Magia użytkowa
20
Magia lecznicza
5
Magia natury
20
Magia runiczna
5
Magia zakazana
0
Magia przemiany
5
Magia twórcza
5
Sprawność fizyczna
30
Charyzma
5
Wiedza ogólna
10
Atuty
Obieżyświat (I)
+5 do rzutu kością na czynności wymagające wiedzy o innych krajach, kulturach i językach.
Miłośnik pojedynków (II)
+5 do rzutu kością na zaklęcia ofensywne i defensywne.
Atut (specjalny)
-
+5 do rzutu kością na czynności wymagające wiedzy o innych krajach, kulturach i językach.
Miłośnik pojedynków (II)
+5 do rzutu kością na zaklęcia ofensywne i defensywne.
Atut (specjalny)
-
Ekwipunek
Kompas Njorda
(pozwala ukryć jeden dowolny, magiczny przedmiot, wskazuje drogę do najbliższego lądu i zapewnia stały bonus +2 do wiedzy ogólnej);
Pierścień poświęcenia
(pozwala jednorazowo uleczyć wszystkie, nawet ciężkie rany, złamania i inne formy obrażeń posiadacza. Po użyciu ulega zniszczeniu)
Magiczny langskip
Snekkar - dostosowany pod przemyt
Żeglarska mapa
Pies
Alaskan Malamut
(pozwala ukryć jeden dowolny, magiczny przedmiot, wskazuje drogę do najbliższego lądu i zapewnia stały bonus +2 do wiedzy ogólnej);
Pierścień poświęcenia
(pozwala jednorazowo uleczyć wszystkie, nawet ciężkie rany, złamania i inne formy obrażeń posiadacza. Po użyciu ulega zniszczeniu)
Magiczny langskip
Snekkar - dostosowany pod przemyt
Żeglarska mapa
Pies
Alaskan Malamut
Aktualizacje
(5.04.2021)
- zakup magicznego langskipu (snekkaru) oraz mapy żeglarskiej
(26.07.2021)
- otrzymanie +1 punktu do magii natury
(29.10.2021)
- zakup zmiany karty rozwoju
(04.12.2021)
- zakup psa
(04.12.2021)
- zakup +2 punktów do magii natury
(07.02.2022)
- odebranie przedmiotu z loterii urodzinowej
(09.08.2022)
- zakup +3 punktów do magii natury
(23.04.2023)
- zakup +4 punktów do magii użytkowej
(23.04.2023)
- utrata 2 punktów reputacji
(23.04.2023)
- otrzymanie +1 punktu do rozpoznawalności
- zakup magicznego langskipu (snekkaru) oraz mapy żeglarskiej
(26.07.2021)
- otrzymanie +1 punktu do magii natury
(29.10.2021)
- zakup zmiany karty rozwoju
(04.12.2021)
- zakup psa
(04.12.2021)
- zakup +2 punktów do magii natury
(07.02.2022)
- odebranie przedmiotu z loterii urodzinowej
(09.08.2022)
- zakup +3 punktów do magii natury
(23.04.2023)
- zakup +4 punktów do magii użytkowej
(23.04.2023)
- utrata 2 punktów reputacji
(23.04.2023)
- otrzymanie +1 punktu do rozpoznawalności
Mistrz Gry
Re: Arthur Mortensen Czw 14 Gru - 15:18
Karta zaakceptowana
Morze potrafi być niebezpiecznym i zwodniczym miejscem, nawet dla ludzi obdarzonych magicznymi zdolnościami, ty jednak znakomicie odnajdujesz się wśród słonej bryzy i nieustannego szumu wzburzonych fal, które przywodzą twój statek co i raz do innego portu. Nie tęsknisz nigdy za stałym lądem, Arthurze? Choć przez lata zdołałeś wprawić się już w żegludze i przeżyć nie jeden sztorm, który dla wielu mógłby okazać się ostatnim, pamiętaj, że nie powinieneś nigdy tracić czujności – przemytnictwo to niełatwy biznes, brak w nim miejsca na potknięcia i niedopatrzenia.
Praca na morzu nie należy do łatwych, dlatego w prezencie od Mistrza Gry otrzymujesz na początek rozgrywki kompas Njorda, który w zagranicznym porcie podarował Ci jeden z marynarzy. Chociaż przedmiot ten wyglądem nie różni się szczególnie od wielu sobie podobnych, kryje w sobie magiczne właściwości – klapa kompasu otwiera się jedynie na twoje polecenie, pozwalając Ci ukryć w swoim wnętrzu jeden dowolny, magiczny przedmiot, który zmniejsza się do odpowiednich rozmiarów i pozostaje niemożliwy do wykrycia przez jakiekolwiek zaklęcia. Co więcej, zaostrzona wskazówka o złotym grocie zamiast północy, wskazuje Ci drogę do najbliższego lądu, a sam kompas, tak długo jak nosisz go przy sobie, zapewnia Ci stały bonus +2 do wiedzy ogólnej.
Serdecznie witamy w Midgardzie! Twoja karta postaci została zaakceptowana, w związku z czym otrzymujesz pierwsze punkty doświadczenia na start do dowolnego rozdysponowania. W następnym etapie należy obowiązkowo założyć kronikę i skrzynkę pocztową, za co przysługują ci kolejne punkty, po które możesz zgłosić się w aktualizacji rozwoju postaci. Prosimy także o wpisanie się do spisu absolwentów, jak i instytucji i profesji w celu uzupełnienia dodatkowych informacji o postaci. Powodzenia na fabule!
Prezent
Praca na morzu nie należy do łatwych, dlatego w prezencie od Mistrza Gry otrzymujesz na początek rozgrywki kompas Njorda, który w zagranicznym porcie podarował Ci jeden z marynarzy. Chociaż przedmiot ten wyglądem nie różni się szczególnie od wielu sobie podobnych, kryje w sobie magiczne właściwości – klapa kompasu otwiera się jedynie na twoje polecenie, pozwalając Ci ukryć w swoim wnętrzu jeden dowolny, magiczny przedmiot, który zmniejsza się do odpowiednich rozmiarów i pozostaje niemożliwy do wykrycia przez jakiekolwiek zaklęcia. Co więcej, zaostrzona wskazówka o złotym grocie zamiast północy, wskazuje Ci drogę do najbliższego lądu, a sam kompas, tak długo jak nosisz go przy sobie, zapewnia Ci stały bonus +2 do wiedzy ogólnej.
Podsumowanie
Punkty doświadczenia na start
700 PD (karta postaci)
Osoba sprawdzająca
Björn Guildenstern
700 PD (karta postaci)
Osoba sprawdzająca
Björn Guildenstern
Serdecznie witamy w Midgardzie! Twoja karta postaci została zaakceptowana, w związku z czym otrzymujesz pierwsze punkty doświadczenia na start do dowolnego rozdysponowania. W następnym etapie należy obowiązkowo założyć kronikę i skrzynkę pocztową, za co przysługują ci kolejne punkty, po które możesz zgłosić się w aktualizacji rozwoju postaci. Prosimy także o wpisanie się do spisu absolwentów, jak i instytucji i profesji w celu uzupełnienia dodatkowych informacji o postaci. Powodzenia na fabule!