W czerwcu wiosna zdążyła już na stałe osiedlić się w Midgardzie – drzewa, jeszcze niedawno nastrzyżone nagimi rózgami gałęzi, zagęściły się zielenią, a midgardzkie parki rozkwitły barwami, rozpylając woń świeżych kwiatów, które jednoznacznie upewniły galdrów, że zima, choć długa i surowa, w najbliższym czasie nie powróci na północ. Migrujące zza kontynentu ptaki rozgościły się pod okapami dachów, a leśne stworzenia zaczęły chętniej zbliżać się na skraje lasu w poszukiwaniu pęczniejących na krzewach jagód i malin. Przez cały miesiąc trwa ponadto dzień polarny – słońce trzyma się z daleka od horyzontu, pozbawiając krajobraz nocy, która nakrywa snem jedynie obszar miasta, chroniony magicznymi zabezpieczeniami. Mogłoby wydawać się, że miasto nareszcie zaznało spokoju, a galdrowie mogą odetchnąć z ulgą, ciesząc się młodą i ciepłą porą roku – aktywność ślepców tymczasem nie ustała, jedynie przycichła, porastając wąskie zaułki Przesmyku Lokiego, który stał się tym bardziej nieprzewidywalny i niebezpieczny, niż poprzednio. Ze ścian kamienic zniknęły ulotki z podobiznami galdrów, którzy pod koniec marca nie powrócili do swoich domów, gazety pochłonęły jednak kolejne, nowe wydarzenia – w czerwcu wszyscy dowiedzieli się już o ekspansji enklawy w kopenhaskim pałacu botanicznym, która urosła do jednej z największych katastrof magicznych tego wieku, Komisja do Spraw Niemagicznych położyła natomiast większy nacisk na wzmocnienie barier, a jej pracownicy nieustannie przestrzegają galdrów przed zbliżaniem się do źródeł nieprzewidywalnej magii. Duży wstrząs wywołało również zaginięcie Andora Eriksena, nad którego położeniem wciąż spekulują członkowie klanów. Galdrowie po raz kolejny zdali sobie sprawę, jak wielkie zagrożenia stwarza magia zakazana – liczne przestrogi wygłaszane przez Kruczą Straż mogą jednak okazać się niewystarczające, rzeczywistość, jaką dotąd znali mieszkańcy Midgardu, zaczęła już bowiem ulegać nieodwracalnym zmianom, a inkantacje, dotąd posłuszne ich woli, coraz częściej wymykają się spod kontroli. Pełnia w tych miesiącach przypada kolejno na 7 maja i 12 czerwca.