Midgard
Skandynawia, 2001
Planer postów


    Hel

    4 posters
    Ślepcy
    Laudith Vidgren
    Laudith Vidgren
    https://midgard.forumpolish.com/t1289-laudith-vidgrenhttps://midgard.forumpolish.com/t1322-laudith-vidgrenhttps://midgard.forumpolish.com/t1321-hel#10847https://midgard.forumpolish.com/f130-laudith-vidgren


    Hel
    Wiewiórka, która otrzymała imię po bogini krainy zmarłych, zupełnie nieprzypadkowo, towarzyszy Laudith od kilku lat. Żyją ze sobą w zgodzie i przyjaźni. Hel ma spokojne, wycofane usposobienie; nie przepada za pieszczotami, jest niezwykle niezależna i nie lgnie do innych. Korespondencji broni zaś zaciekle i zawsze dostarcza ją niezawodnie.
    Konta specjalne
    Prorok
    Prorok



    2.12.2000

    Twoje działania nie pozostają niezauważone. A skoro dostrzegliśmy je my, tym pewniejsze, że mogą nie umknąć uwadze kruczych wysłanników, pośród których nie odnajdziesz wolności dla swoich zamiłowań.
    Znajdź czas, by 3.12. o 18.00 odwiedzić kamienicę Kärkkäinenów. Zapewnij na wejściu, że wiesz o narodzinach w Ginnungagap.

    Sprzymierzeniec
    Gość
    Anonymous



    1.12.2000

    Moja droga Laudith,

    wierzę, że ostatnie tygodnie roku upływają Ci w dostatku i spokoju. Wiedziałbym o tym, gdybyśmy widywali się równie często co przed laty. Nie wszystko jednak jest nam dane, prawda? Działalność naukowa Twojego męża nie umyka mojemu oku, ale wyjaw mi proszę, jak Ty się czujesz? Mniemam, że z uporem podążasz własną ścieżką, naiwny twierdziłby odwrotnie.
    Czy sny nie dręczą Cię nadto? Daruj mi troskę starszego kuzyna, lecz pamiętam zarówno Twoje talenty, jak i przekleństwa.

    Mam wrażenie, że zbyt wiele czasu minęło od naszego ostatniego spotkania. Od kiedy stare pokolenie wymarło, a nam nie rodzą się dzieci, ciężko znaleźć okazję do wspólnego świętowania. Wspólne kolacje w ramach pogrzebów i śniadania przy ślubach zdają się teraz być odległymi, lecz wierzę, że nie wszystko stracone.
    Z tego powodu właśnie chciałbym zaprosić Cię do mojej galerii Besettelse. Na 6 grudnia późnym popołudniem planuję skromny, lecz szykowny wernisaż. Z przyjemnością Cię oprowadzę, jeśli zgodzisz się mnie odwiedzić w tym dniu. Oczywiście z przyjemnością ugoszczę Cię wraz z mężem, jeśli taką masz ochotę.

    Olaf
    Widzący
    Einar Halvorsen
    Einar Halvorsen
    https://midgard.forumpolish.com/t544-einar-halvorsenhttps://midgard.forumpolish.com/t564-einar-halvorsenhttps://midgard.forumpolish.com/t568-iskrahttps://midgard.forumpolish.com/f72-einar-halvorsen



    03.12.2000

    Droga Laudith,

    nigdy nie miałem Ci za złe (prędzej obwiniałbym siebie) przerwanej rutyny listów. Jestem świadomy zmienności naszego świata, zmian wstępujących w nas samych, innego posmaku życia i obowiązków wiążących nas niezależnie od wyrażanej woli.
    Twój list, bez wątpienia, okazał się niespodzianką, jednak - zapewniam Cię - jedną z tych najzupełniej przyjemnych. W głowie kiełkuje mi wiele możliwych pytań; żywię nadzieję, że w ciągu ostatnich lat spotkało Cię więcej znacznie więcej przychylności niż podłych wybryków losu. Z przyjemnością wysłucham wkrótce wszystkiego, co będziesz miała mi tylko do powiedzenia; nie potrzebuję zresztą żadnych szczegółów - myślę, że zadowoli mnie nawet sama obecność.
    Zdaje się, że zbyt długo zwlekałem.
    Zwlekaliśmy.
    (Oboje).
    Wszystko, co usłyszałaś, jest prawdą; moje zapewnienia i wiara przyniosły owocne plony (znacznie pełniejsze niż zarzekanie się, że urosnę; w tym, niestety, nie osiągnąłem żadnych wielkich sukcesów). Dzięki rozwojowi kariery mogłem poświęcić się całkowicie malarstwu. Mieszkam na osiedlu w Forsteder, a data, którą podałaś, zupełnie mi odpowiada.

    Czekałaś na tę odpowiedź - ja, z kolei, będę czekał, aż przyjdziesz.


    Do zobaczenia,
    Einar


    there's a price to be paid
    You're keeping in step In the line Got your chin held high and you feel just fine 'Cause you do What you're told But inside your heart it is black and it's hollow and it's cold just how deep do you believe?

    Gość
    Anonymous



    09.12.2000

    Laudith,

    Zakładam, że pamiętasz naszą ostatnią rozmowę? Szczęśliwie się składa, że udało mi się znaleźć rozwiązanie. Wyznacz miejsce i datę, a porozmawiamy o szczegółach w cztery oczy. Pisanie listów, jak mogłaś już zauważyć, nie jest moją mocną stroną.

    Niklaus
    Konta specjalne
    Bezimienny
    Bezimienny
    https://midgard.forumpolish.comhttps://midgard.forumpolish.comhttps://midgard.forumpolish.comhttps://midgard.forumpolish.com


    9 grudnia 2000 roku niespłoszona zimnem wiewiórka przyniosła na Twój parapet brązową kopertę, w której znaleźć można było bilecik wstępu na wernisaż oraz składaną na trzy broszurkę na jego temat. Jeśli podejrzewasz, że zaproszenie nie zostało wysłane z życzenia właściciela galerii lub któregoś z jej pracowników, możesz mieć pewność, że na listę gości wpisał Cię dobry znajomy.

    Hel IGX7Wm9

    Hel 8znvXG2h
    Hel VEkaurL
    Gość
    Anonymous



    14.12.2000

    Najdroższa Laudith,

    nawiedził mnie - w dość dosłowny sposób - problem natury osobistej, z którym nie sposób uporać mi się samodzielnie. Po tylu latach zgłębiania dobrze nam obu znanej niematerialnej strony rzeczywistości wątpiłam, że istnieje jeszcze dusza z którą nie poradzę sobie w pojedynkę. A jednak Norny ostatnimi czasy lubią mnie zaskakiwać. Odwiedź mnie proszę jak najszybciej, pilnie potrzebuję Twojej pomocy.

    Irene
    Konta specjalne
    Prorok
    Prorok


    Gleðileg jól!

    W pobliżu twojego domu pojawił się świąteczny koziołek, julbock. W chwili, gdy spałeś, pozostawił pod twoją choinką prezent. Na dostrzeżonym pakunku mogłeś odnaleźć podpis:
    Laudith, z okazji Jul ślę najlepsze życzenia i drobny upominek, który umili Ci świąteczny czas. Żywię nadzieję, że w nadchodzącym roku nasza współpraca będzie równie owocna. N. Lundqvist.
    Podarkiem okazało się: Lusterko Idunn.
    Konta specjalne
    Prorok
    Prorok


    Gleðileg jól!

    W pobliżu twojego domu pojawił się świąteczny koziołek, julbock. W chwili, gdy spałeś, pozostawił pod twoją choinką prezent. Na dostrzeżonym pakunku mogłeś odnaleźć podpis.
    Nigdy nie zapomniałem. E.
    Podarkiem okazał się: ramka wspomnień.
    Konta specjalne
    Prorok
    Prorok


    Gleðileg jól!

    W pobliżu twojego domu pojawił się świąteczny koziołek, julbock. W chwili, gdy spałeś, pozostawił pod twoją choinką prezent. Na dostrzeżonym pakunku mogłeś odnaleźć podpis.
    Nie szukaj morałów, życie rzadko kiedy je posiada, ale być może odnajdziesz w tym tomiku własną drogę. Spokojnych świąt, moja miła.
    Olaf

    Podarkiem okazało się: rzadkie wydanie książki (Przygotowanie – pióra Otto Jakobsena).
    Gość
    Anonymous



    16.12.2000

    Do Muzy Poetów, Boskiej  Laudith...

    moja estetyka to błysk
    zachodu słońca w tęczówce twojego oka
    i zakrzywionej linii twoich bioder
    twoje ciało to pożar w środku lasu
    przedzierający się przez drzewa, które są moimi żyłami
    a ja kąpię się w twoim gorącu
    tkwię w nim i topię się w twoim widoku
    jak gdybym był pięknem oceanu
    a ty deszczem
    spływającym na mnie
    jak gdybym był prawdziwą wodą
    i absorbował każdą kroplę ciebie
    stałabyś się mną
    ja stałbym się tobą

    Tajemniczy Adorator


    tumblr inspired
    Gość
    Anonymous



    17.12.2000

    Do Muzy Poetów, Boskiej  Laudith...

    jest taka miłość, która
    jest jak ziarno,
    którego nigdy nie zasiałem,
    kiedy opowiadam o niej we wspomnieniach

    ust, które mam zamiar pocałować
    i oczu, które nigdy nie spotkały moich

    dłoni, które oplatają moje nadgarstki
    i ramion, które pachną domem

    zastanawiam się, jak to jest
    tęskno mi do tych rzeczy,
    których nigdy nie doznałem

    Tajemniczy Adorator


    tumblr slow-translated
    Konta specjalne
    Prorok
    Prorok


    Gleðileg jól!

    W pobliżu twojego domu pojawił się świąteczny koziołek, julbock. W chwili, gdy spałeś, pozostawił pod twoją choinką prezent. Na dostrzeżonym pakunku mogłeś odnaleźć podpis:
    Dziękuję za wszystko. Irene.
    Podarkiem okazał się: medalion z runą gebo.
    Konta specjalne
    Prorok
    Prorok


    Gleðileg jól!

    W pobliżu twojego domu pojawił się świąteczny koziołek, julbock. W chwili, gdy spałeś, pozostawił pod twoją choinką prezent. Na dostrzeżonym pakunku nie byłeś w stanie odnaleźć podpisu.
    Podarkiem okazał się: pierścień myśli (jedna sztuka).
    Gość
    Anonymous




    19.12.2000

    Muzo Poetów, Artystów, Pisarzy,


    Przyjmij ten wiersz z ciepłą myślą, jako dowód mojego nieskończonego oddania i palącego uczucia, jakim Cię darzę...


    Twój widok jest dla mnie

    Jak dotyk rosy wczesnym rankiem

    Na policzku, który dociskam do śliskiej trawy...

    Trzymam się z daleka,

    Bo nie mogę utrzymać swojego podziwu na smyczy

    Wzdycham w zadumie, gdy ktoś wspomni

    Twoje święte imię...

    Piszę wiersze.

    A każdy z nich ma tylko jednego adresata,

    A każdy z nich lgnie do papieru, na którym tusz miesza się

    Z moimi łzami wzruszenia...

    Bo ten sam papier będzie potem dotykał

    Twoich dłoni gładkich jak

    Najwierniejszy aksamit

    Nie wiem, jaki w dotyku jest aksamit

    I nie wiem, jaka w dotyku jest Twoja skóra

    Ale przed snem marzę często o tym

    Że kiedyś się dowiem,

    A nasze dusze zatańczą wtedy szczęśliwe,

    Że staliśmy się wreszcie razem

    Całością

    Jednością

    Wspólnotą...

    Której nic nie może ruszyć,

    Nic nie jest w stanie wzburzyć.

    Jedynie Twoje usta pozostaną

    Tak samo niebezpieczne jak teraz

    Pożeraczko duszy i serc,

    Królowo o płomiennym spojrzeniu,

    Która zniewoliła mnie myślą

    Wbrew wszelkim zakazom i zaleceniom.

    Tajemniczy Wielbiciel
    Widzący
    Einar Halvorsen
    Einar Halvorsen
    https://midgard.forumpolish.com/t544-einar-halvorsenhttps://midgard.forumpolish.com/t564-einar-halvorsenhttps://midgard.forumpolish.com/t568-iskrahttps://midgard.forumpolish.com/f72-einar-halvorsen


    List napisany pospiesznym, niedbałym pismem, niepodobnym do wcześniejszej staranności, pełen licznych łat skreśleń.


    15.01.2001

    Droga Laudith,

    przyznam, że tego nie chcę – a raczej, na samym początku nie chciałem tego uczynić, jestem bowiem zmuszony prosić Cię dziś o pomoc. Nie umiem teraz wyjaśnić, co rzeczywiście się stało, czy jest to pewne zatrucie, czy  urok (klątwa?), choroba, która w moim przypadku jest niemalże rzadkością (na swoje szczęście cieszyłem się dobrym zdrowiem). Ostatnim wydarzeniem, na którym byłem wśród ludzi okazało się Thurseblot; wiesz, że nie jestem szczególnie religijnym człowiekiem, jednak nie byłem w stanie odmówić kilku znanym mi osobom, nalegającym, abym im towarzyszył.
    W chwili obecnej nie mogę opuścić domu, dlatego będę niezmiernie, nieopisanie wdzięczny za każdy przejaw uczynku, który pomoże mi szybciej wrócić do właściwego stanu. Obiecuję, że wyjawię Ci więcej, kiedy już do mnie przyjdziesz; nie bój się mnie oraz spróbuj zachować dystans. Ja… Obawiam się, że możesz nie być na wszystko przygotowana, dlatego już teraz przysięgam Ci w samym liście, pamiętaj, że jestem ciągle tym samym, nieodmiennym Einarem, bez względu na wszystko inne. To nadal ja. To cały czas byłem ja.

    E.


    there's a price to be paid
    You're keeping in step In the line Got your chin held high and you feel just fine 'Cause you do What you're told But inside your heart it is black and it's hollow and it's cold just how deep do you believe?




    Styl wykonali Einar i Björn na podstawie uproszczenia Blank Theme by Geniuspanda. Nagłówek został wykonany przez Björna. Midgard jest kreacją autorską, inspirowaną przede wszystkim mitologią nordycką, trylogią „Krucze Pierścienie” Siri Pettersen i światem magii autorstwa J. K. Rowling. Obowiązuje zakaz kopiowania treści forum.