Midgard
Skandynawia, 2001
Planer postów


    Karl Sørensen

    Widzący
    Karl Sørensen
    Karl Sørensen
    https://midgard.forumpolish.com/t1077-karl-srensen#7152https://midgard.forumpolish.com/t1079-karl-srensen#7157https://midgard.forumpolish.com/t1078-sabine#7155https://midgard.forumpolish.com/f101-karl-srensen


    Widzący
    Karl Sørensen
    Karl Sørensen
    https://midgard.forumpolish.com/t1077-karl-srensen#7152https://midgard.forumpolish.com/t1079-karl-srensen#7157https://midgard.forumpolish.com/t1078-sabine#7155https://midgard.forumpolish.com/f101-karl-srensen


    O POSTACI

    RODZINA
    – Jørgen Sørensen (ur. 1940) – ojciec, jubiler

    – Celina  Sørensen (ur. 1942) – matka, poetka, obecnie pani domu

    – Anders* Sørensen (ur. 1967)  – brat, jubiler

    - Robin* Sørensen (ur. 1970) - brat, złotnik

    *imiona można zmienić



    CIEKAWOSTKI
    – kiedy nie ma humoru, lub po prostu ma taką chęć, pali papierosy; nie jest uzależniony od nich, nie pali ich codziennie, ale zawsze ma je przy sobie

    – zna mnóstwo piosenek, nie tylko tych, które napisał jego dziadek; podobno ma jakąś na każdą okazję

    – pije dużo kawy i herbaty, nie jest w stanie powiedzieć co woli bardziej

    – zawsze ma przy sobie coś do pisania, oraz notowania; wena może go nawiedzić w każdej chwili, więc lepiej mieć coś ze sobą

    Widzący
    Karl Sørensen
    Karl Sørensen
    https://midgard.forumpolish.com/t1077-karl-srensen#7152https://midgard.forumpolish.com/t1079-karl-srensen#7157https://midgard.forumpolish.com/t1078-sabine#7155https://midgard.forumpolish.com/f101-karl-srensen


    RELACJE POSTACI

    Imię i nazwisko

    Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur.


    Imię i nazwisko

    Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur.


    Imię i nazwisko

    Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur.

    Widzący
    Karl Sørensen
    Karl Sørensen
    https://midgard.forumpolish.com/t1077-karl-srensen#7152https://midgard.forumpolish.com/t1079-karl-srensen#7157https://midgard.forumpolish.com/t1078-sabine#7155https://midgard.forumpolish.com/f101-karl-srensen


    RETROSPEKCJE

    DATA
    TYTUŁ: wpisz
    Z KIM: wpisz
    MIEJSCE: wpisz
    STATUS: niezakończone (0P)

    lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat t enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua



    DATA
    TYTUŁ: wpisz
    Z KIM: wpisz
    MIEJSCE: wpisz
    STATUS: niezakończone (0P)

    lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat t enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua



    DATA
    TYTUŁ: wpisz
    Z KIM: wpisz
    MIEJSCE: wpisz
    STATUS: niezakończone (0P)

    lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat t enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua
    Widzący
    Karl Sørensen
    Karl Sørensen
    https://midgard.forumpolish.com/t1077-karl-srensen#7152https://midgard.forumpolish.com/t1079-karl-srensen#7157https://midgard.forumpolish.com/t1078-sabine#7155https://midgard.forumpolish.com/f101-karl-srensen


    Listopad 2000

    6.11.2000
    TYTUŁ:Palmiarnia
    Z KIM: Lumikki Oldenburg
    MIEJSCE: Palmiarnia
    STATUS: zakończone (7P)

    Wszedł do budynku i najpierw z ulgą pozbył się szalika i rękawic. Było zimno, bardzo zimno, więc chronił się przed nim ciepłymi dodatkami do eleganckiego stroju. Karl jak prawie zawsze był ubrany w wyjściowe rzeczy. Można go było czasem zobaczyć w czymś luźnym, ale ogólnie uchodził za człowieka, który gustuje w garniturach czy kamizelkach. Ubrany ciepło zaczął zdejmować warstwę wierzchnią, a potem udał się w kierunku kasy po bilety. Jako, że nie widział nigdzie Lumi (a miał nadzieję, że jakoś dotrze na miejsce spotkania) zakupił wejściówkę także dla niej. Potem zostało mu już tylko czekanie na pojawienie się dziewczyny w palmiarni. Był nawet dość duży ruch, pewnie dlatego, że wiele osób przyszło się po prostu ogrzać w budynku.
    Karl usiadł gdzieś w kącie i dochodził do siebie, czując jak przyjemne ciepło rozchodzi się po jego ciele. Nie zazdrościł tym, którzy byli na zewnątrz. Anomalie pogodowe były trudne do zniesienia. Nikt się jednak nie spodziewał tak dotkliwej temperatury tego dnia. Tym bardziej, że zaledwie trzy dni temu było naprawdę ciepło.  



    6.11.2000
    TYTUŁ: W parku
    Z KIM: Lumikki Oldenburg
    MIEJSCE: Park Świątynny
    STATUS: zakończone (5P)

    - Wymagania innych bywają wrzodem na tyłku – powiedział cicho. - Czasem, ba, nawet bardzo często wydaje im się, że mogą nam wszystko narzucić. Tak się nie da, w końcu mamy swoje charaktery, talenty, życie, którym nikt nie powinien sterować. Czasem mam wrażenie, że ojciec bywa hipokrytą, bo chciałby, abym zajął się rodzinnym interesem, a sam wziął sobie za żonę artystkę, która szła własną drogą i robiła, co chciała. To chyba było prawdopodobne, że któreś dziecko pójdzie w jej ślady. I jak już poszedłem za głosem serca, nagle stałym się tym złym, bo chcę być sobą. Czy to takie złe? Uczyłem się, pracuję na to, by nazwisko Sørensen dobrze się kojarzyło. Popadliśmy w niełaskę, jasne, ale to nie znaczy, że nie możemy się ratować w inny sposób. Każdy jest dobry, jeśli okupiony jest ciężką pracą – to bardzo ciążyło mu na sercu. Robił to, co kochał, ale jakaś jego część – mimo iż zdawało się, że się nie przejmuje niczym – bardzo chciała usłyszeć słowa pochwały od bliskich. Nie robił innym na złość, po prostu chciał być sobą. Rozumiał Lumikki i jej problemy. Jej klan był bardzo wpływowy i każdy się z nim liczył. Szkoda by było jednak, gdyby dziewczyna utknęła w tym wszystkim sama.



    9.11.2000
    TYTUŁ: Przebacz, przyjacielu...
    Z KIM: Safír Fenrisson
    MIEJSCE: Karczma "Młot Thora"
    STATUS: zakończone (7P)

    Sørensen nie unikał takich miejsc. Znajdował tam nie tylko pocieszenie w trunkach, ale i wiele informacji, które go ciekawiły. Zadziwiające jak szybko rozwiązywały się języki niektórych gości, gdy tylko chlapnęli sobie zdrowo. Niczym sam Loki, psotnie podsuwał kolejne kufle swoim rozmówcom, a ci dzielili się z nim wieloma historiami, także tymi prywatnymi, o które Karl nie śmiał by zapytać.
    Sączył swój napitek wolno, z rozwagą, ale nie martwił się raczej o stan swojego umysłu. Jego nie dało się tak łatwo upoić słabym trunkiem. Sørensen wolał coś mocniejszego, ale nawet wtedy uważał z ilością, no chyba, że naprawdę chciał wprawić się w przesadnie wesoły nastrój.
    Usłyszawszy głos, który wymówił jego imię, odruchowo spojrzał w tamtym kierunku i dostrzegł przyjazną twarz. Uśmiechnął się i odpowiedział:



    11.11.2000
    TYTUŁ: Rozmowy o wszystkim i niczym
    Z KIM: Gaute Eriksen
    MIEJSCE: Kaffekoppen
    STATUS: zakończone (5P)

    Sørensen spojrzał na zegarek, miał jeszcze trochę czasu do umówionej pory, więc nie musiał się spieszyć. Zawsze dbał o punktualność, a jednak nie wyrzucał nikomu, gdy ktoś się spóźnił. Szedł więc ulicą, mając pod kontrolą sytuację. Jasne oczy obserwowały z uwagą okolicę. Wszędzie potrafił dostrzec coś godnego uwagi. Zawsze był czujny, bo wiedział jak niespokojne czasy nadeszły dla mieszkańców Midgardu. Miał znajomych w Kruczej Straży, więc znał sytuację. Czytał co nieco w gazetach, czy słyszał w radiu. Mimo wszystko nie chciał żyć jedynie tym, co złe. Świat potrzebował normalności i rozrywki i tę właśnie starał się zapewnić Sørensen czytelnikom.
    Chociaż miał własne problemy, starał się o nich nie myśleć. Ukrywał własne sprawy pod maską uśmiechu, którym obdarzał każdą znajomą osobę. Potrafił udawać, a jego obojętność wobec wielu spraw, była często jedynie zasłoną. Było kilka osób, które wiedziały, że nie jest takim lekkoduchem jakiego udawał. Bo jemu zależało na wielu rzeczach, nawet tych, które pozornie nie miały większego znaczenia. Rzadko mówił o swoich uczuciach, bo wydawało mu się to niewłaściwe. Pragnął tego czy tamtego, miał swoje marzenia, ale nie mówił o nich głośno. Dobrze było udawać, że wszystko grało, nawet jeśli naprawdę było inaczej.



    19.11.2000
    TYTUŁ: Seans i rozmowa
    Z KIM: Saga Moen
    MIEJSCE: Kino Sandvika
    STATUS: zakończone (7P)

    Potrzebował zająć czymś myśli, skupić się na tym, co mogło stanowić inspirację. Po prostu odciąć się od wszystkiego, choćby na jakiś czas. Dlatego potrzebował kontaktu z kimś, kto również starał się przez jakiś czas być kimś innym. Karl znał różnych ludzi, ale nikogo z nich nie oceniał. Wszyscy mieli własne historie i powody do tego, by być tymi, kim byli. Pod tym, co było na wierzchu, znajdowały się wspaniałe osobowości, stęsknione za czymś dusze i wiele smutnych opowieści. Była też ona. Dziewczyna, która stała się mu bliska przez przypadek. Nie mogąc znieść widoku cierpienia na jej twarzy, zainterweniował. To wystarczyło, by stać się początkiem nowej, trudnej, ale też nie pozbawionej nadziei historii.



    27.11.2000
    TYTUŁ: Na aukcji
    Z KIM: Różni gracze
    MIEJSCE: Dom Jarlów (sala balowa)
    STATUS: zakończone (6P)

    Karl właściwie nie był pewien, co nim kierowało, kiedy zdecydował się na pojawienie się w Domu Jarlów. Może fakt, że tego od niego oczekiwano? A może to, iż nie chciał pozostawiać damy samej? Przyszedł tam z Lumikki, która jak zwykle wyglądała olśniewająco. Byli przedstawicielami klanów, które nie cieszyły się może pozytywnymi stosunkami z Tordenskioldami, ale czy to miało im jakkolwiek przeszkadzać? A skąd. Karl nie miał zamiaru przepuścić okazji do spotkania się z innymi gośćmi, a poza tym chciał zobaczyć jak będzie wyglądać owe wydarzenie. Sørensen wiedział, że to jego rodzina powinna się zaangażować w tym temacie, ale cóż, jego rodzina popadła w niełaskę i od jakiegoś czasu starała się wyjść z dołka. Mało kto jeszcze pamiętał, że jego rodzina była kiedyś najlepsza w jubilerstwie i pozyskiwaniu kamieni szlachetnych do obróbki.
    Widzący
    Karl Sørensen
    Karl Sørensen
    https://midgard.forumpolish.com/t1077-karl-srensen#7152https://midgard.forumpolish.com/t1079-karl-srensen#7157https://midgard.forumpolish.com/t1078-sabine#7155https://midgard.forumpolish.com/f101-karl-srensen


    Grudzień 2000

    8.12.2000
    TYTUŁ: Rozmowa w poczekalni
    Z KIM: Viljam Hallström
    MIEJSCE: Szpital, poczekalnia
    STATUS: zakończone (5P)

    Karl spędził całkiem przyjemnie wieczór w jednej z karczm, gdzie rozmawiał ze znajomymi i nieznajomymi, nie szczędząc sobie trunku. Nie upił się, ale był na tyle roztargniony, że nie zauważył, iż ktoś mu czegoś dodał do piwa. Bywa. Dla żartu? Ze szczerej złości? Nie wiadomo, ale kiedy wstał, jego ręce pokryte były bąblami, z których sączyła się zielona ropa. Szczęśliwie nie śmierdziała! Mężczyzna jęknął, gdy to zobaczył.
    - Cholera jasna! - zaklął. Nie było rady, trzeba było się wybrać do szpitala po jakiś eliksir lub maść, bo sam sobie nie poradził. Takie przypadłości wykraczały poza jego wiedzę i zdolności lecznicze. Lepiej, gdyby spojrzał na to ktoś kompetentny. Nie chciał sobie dodatkowo zaszkodzić. Skojarzył w końcu fakty i wspomniał sobie o momencie, gdy na chwilę odwrócił się w kierunku jednego z gości i wdał się w rozmowę. Wtedy ktoś mógł to zrobić. Karl naprawdę uważał na nieznajomych i to, co robią, ale tym razem miał zbyt wiele na głowie, wypił o kufel za dużo i... gotowe.  



    14.12.2000
    TYTUŁ: Spotkanie towarzyskie (event)
    Z KIM: wielu graczy
    MIEJSCE: Galeria sztuki "Besettelse"
    STATUS: zakończone (5P)

    Nie zamierzał się spóźnić, dlatego w odpowiednim czasie opuścił swoje mieszkanie i udał się we wskazane miejsce. Był sam, gdyż nie udało mu się złapać jedynej osoby, z którą chciał się pokazać. Mimo to zamierzał się dobrze bawić i nie sprawiać żadnego kłopotu. Sørensen potrafił się zachować, w końcu był dobrze wychowanym człowiekiem. Mało tego, przywykł do takich spotkań towarzyskich, w końcu bywał na różnych spotkaniach, artyści byli dla niego jak rodzina. Dla młodego pisarza otworzyło się wiele drzwi i korzystał z tego, dbając o jak najlepszy wizerunek rodziny. Wątpił, czy któryś z Sørensenów się pojawił. On jako jedyny związał się ze światem artystów, ale co się dziwić – ktoś musiał pójść w ślady matki i dziadka.



    17.12.2000
    TYTUŁ: Obiad z siostrą
    Z KIM: Vivian Sørensen
    MIEJSCE: Mieszkanie Karla
    STATUS: zakończone (6P)

    Karl miał tego dnia kilka spotkań, dlatego też nie było go w mieszkaniu przez znaczną część dnia. Najpierw pomówił z wydawcą swojej najnowszej książki, której premiera zapowiadana była na wiosnę, później spędził miły czas na kawie ciastku ze znajomym grafikiem, a potem odwiedził jeszcze przyjaciela, który ostatnimi czasy nie był w najlepszym stanie zdrowotnym.
    Sørensen spędził więc intensywnie kilka godzin, a kiedy wrócił do siebie, cieszył się, że zaszyje się w swoim niewielkim przybytku i kto wie, może nawet popracuje trochę nad dodatkami historycznymi do jednego z opowiadań, które miało zostać wydane na łamach jednej z gazet.
    Zdjął płaszcz i powiesił go na wieszaku, a potem dobrze wyczyścił buty przed wejściem dalej, wgłąb mieszkania. Rozpiął kamizelkę i poluzował krawat. Karl znany był ze swojej elegancji, ale będąc w domu, zdecydowanie preferował lekki styl.
    - Cześć, piękna – powiedział do siostry, gdy pojawił się przed nią z uśmiechem. Spojrzał na przygotowane dobroci i pokiwał z uznaniem głową.



    21.12.2000
    TYTUŁ: Przedświąteczne zakupy (zadanie Jul)
    Z KIM: Vivian Sørensen
    MIEJSCE: Pijalnia Sjokolade
    STATUS: zakończone (6P)

    Wesoły nastrój bardzo mu się udzielał. Dzień, który przeznaczyli na zakupy był wolny i nic nie miało prawa im popsuć planów, po prostu nic! Mężczyzna uzbroił się w kartkę papieru zapisaną jego ciasnym i eleganckim charakterem pisma. W pewnym momencie chciał się rozdzielić z siostrą, by nie widziała wszystkiego, co kupuje, ale przede wszystkim chodzili wspólnie i kupowali to tu, to tam. Karl oczywiście dźwigał paczki, bo przecież nie pozwoli by dziewczyna nosiła wszystko sama. Coś tam lekkiego jej dał, ale osobiście trzymał to, co największe i najcięższe.
    - Może wejdziemy do jakiegoś lokalu, co? - zapytał siostrę. - Sprawdzilibyśmy, czego nam jeszcze brakuje, a przy okazji rozgrzejemy się czymś ciepłym – zaproponował.
    Osobiście miał nadzieję odpocząć przez chwilę, bo niektóre rzeczy trochę mu ciążyły. Nie zapominajmy, że żaden z niego byk i nie cechował się siłą, więc jak najbardziej przydałaby się jakaś pauza.



    26.12.2000
    TYTUŁ: Przypadkowe spotkanie
    Z KIM: Lief Fiske
    MIEJSCE: Zielony Dziedziniec
    STATUS: zakończone (6P)

    Karl bardzo często wychodził z mieszkania ostatnimi czasy. Miał wiele spraw do załatwienia, bardziej i mniej ważnych. Kiedy załatwił większość, zwolnił kroku i szedł tam, gdzie go nogi poniosą. Sørensen potrafił się cieszyć każdą porą roku i nawet zimno i śnieg nie potrafiły zepsuć mu humoru. Owszem, często mówił, że nie lubi tej pory roku, ale prawdę mówiąc miała swój urok i jakoś ją znosił. Ciepłe odzienie spełniło swoją rolę i ogrzewało go jak mogło. Ręce ukrywał w skórzanych rękawiczkach, więc nie marzły i nie trzymał ich w kieszeniach płaszcza.
    Po drodze spotkał znajomego, z którym pomówił przez kilka chwil. Wymiana zdań była uprzejma, toteż w dobrym humorze poszedł dalej.
    Zapewne przeszedłby kolejny kawałek drogi bez żadnego postoju, gdyby nie dość dziwne zdarzenie. Nagle znikąd pojawił się przy nim czarokot, który trzymał w pyszczku jakąś błyskotkę...
    Widzący
    Karl Sørensen
    Karl Sørensen
    https://midgard.forumpolish.com/t1077-karl-srensen#7152https://midgard.forumpolish.com/t1079-karl-srensen#7157https://midgard.forumpolish.com/t1078-sabine#7155https://midgard.forumpolish.com/f101-karl-srensen


    Styczeń 2001

    DATA
    TYTUŁ: wpisz
    Z KIM: wpisz
    MIEJSCE: wpisz
    STATUS: niezakończone (0P)

    lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat t enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua



    DATA
    TYTUŁ: wpisz
    Z KIM: wpisz
    MIEJSCE: wpisz
    STATUS: niezakończone (0P)

    lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat t enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua



    DATA
    TYTUŁ: wpisz
    Z KIM: wpisz
    MIEJSCE: wpisz
    STATUS: niezakończone (0P)

    lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat t enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua



    Styl wykonali Einar i Björn na podstawie uproszczenia Blank Theme by Geniuspanda. Nagłówek został wykonany przez Björna. Midgard jest kreacją autorską, inspirowaną przede wszystkim mitologią nordycką, trylogią „Krucze Pierścienie” Siri Pettersen i światem magii autorstwa J. K. Rowling. Obowiązuje zakaz kopiowania treści forum.