Midgard
Skandynawia, 2001
Planer postów


    Idun

    3 posters
    Gość
    Anonymous


    Idun
    Zapominalska wiewiórka, która trafiając do innego właściciela prawdopodobnie szybko zakończyłaby swoją karierę. Niestety, Lumikki ma do niej słabość i nie potrafiłaby zmienić jej na żadnego innego puszystego dostawcę poczty. Na szczęście, jej margines błędu nie jest aż tak duży i zwykle właścicielka dość sprawnie rozprawia się z korespondencją, oczywiście za odpowiednią opłatą.
    Konta specjalne
    Prorok
    Prorok



    18.10.2000

    Droga Lumikki,

    śledząc ostatnie wydarzenia, zostałem zmuszony wystosować do Ciebie list, choć wątpię, by był on w stanie przekazać autentyczne niezadowolenie, jakie odczuwałem, gdy dotarła do mnie wiadomość o Twoich ostatnich ekscesach. Zawsze sądziłem, że mogę pokładać w Tobie moje zaufanie oraz że zaufanie to zostanie odwzajemnione zachowaniem, jakie przystoi kobiecie Twojego pochodzenia – wiadomość o Twoim aresztowaniu spotkała się zatem z ogromem mego rozczarowania, które wciąż jeszcze całkowicie się ze mnie nie ulotniło.
    Żarna magicznej edukacji i bachicznej atmosfery tego miasta przemieliły, jak widzę, Twoją świadomość społeczną, zdroworozsądkowo nakazującą podporządkować swe zachowanie ciążącym nad Tobą oczekiwaniom – moim oczekiwaniom, lecz również oczekiwaniom świata, który bez wątpienia obserwuje wszystkie Twoje poczynania, wyczekując momentu, w którym będzie mógł wbić drwiący puginał swego szyderstwa w dobre imię naszego klanu. Wprawdzie spodziewałem się po Tobie wszystkiego, lecz nie tego co postanowiłaś zaprezentować na oczach całego magicznego społeczeństwa – co za robactwo musi toczyć Twój zdrowy rozsądek, by dawał Ci przyzwolenie na podobne zachowanie? Oskarżono Cię o próbę kradzieży ormiego jaja, ucieczkę przed oficerem prawa, lecz również, co niepokoi mnie chyba najbardziej, przyłapano Cię na przemierzaniu ulic Przesmyku pod osłoną nocy, w towarzystwie pospolitego złoczyńcy i biedaka. Możesz wyobrazić sobie moje zaskoczenie, kiedy o tym usłyszałem, lecz, co ważniejsze, możesz wyobrazić sobie również moje zdegustowanie dokonanymi przez Ciebie wyborami, z których nie zaniecham wyciągnąć odpowiednich konsekwencji.
    Podobne zachowanie, nie tylko godne potępienia, lecz zakrawające o przestępczość, jest niedopuszczalne, przy czym o ile stanowi marną próbę zadrwienia sobie z czasów, bogów czy obyczajów, wiedz, że wystarczy mi bardzo niewiele, aby ukrócić tę wolność, którą tak ochoczo podarowali Ci rodzice. Rozumiesz i uzasadniasz mam nadzieję moją surowość, jestem wszak na tym świecie znacznie dłużej, niż ty i znam zasady, jakie nim kierują – wyciąganie ręki po coś, co człowiekowi się nie należy i prędzej czy później ręka ta zostanie mu odrąbana.
    Mam nadzieję, że moje słowa dostarczyły pewnego intelektualnego podglebia dla dalszego funkcjonowania Twoich przekonań, które, jak się spodziewam, ulegną w najbliższym czasie zasadniczej zmianie – w innym wypadku wiedz, że nie zawaham się pociągnąć za tak szczodrze podarowane mi sznurki wysokiej pozycji i sprawić, byś jak najszybciej powróciła do Aarhus, by żyć pod moją czujną obserwacją w Królewskiej Cytadeli.

    Markus Oldenburg


    Skutkiem twoich działań oraz otrzymanego listu jest -10 pkt do reputacji, które należy rozliczyć w odpowiednim temacie.
    Widzący
    Amalia Stjernen
    Amalia Stjernen
    https://midgard.forumpolish.com/t550-amalia-stjernen#1442https://midgard.forumpolish.com/t572-amalia-stjernen#1561https://midgard.forumpolish.com/t581-ina#1584https://midgard.forumpolish.com/f106-amalia-stjernen



    3.11.2000

    Najdroższa Lumi!

    Tak wiem, nie przyszłam i nie napisałam słowa. Znowu… Obiecuję, że tym razem się spotkamy i gdzieś wybędziemy na trochę, co myślisz? Może to być nawet jakiś lokal, gdzie można się napić, albo jakieś miasto, które można zwiedzić. COKOLWIEK!
    Tęsknię za Tobą i Twoim podejściem do życia. Optymizm jest mi teraz bardzo potrzebny. Przez ostatnie tygodnie siedziałam prawie cały czas w mieszkaniu, zamartwiając się i płacząc. Tylko praca dodaje mi sił, bo ciągle myślę o tym, że dla innych jestem wzorem i pokazuję im jak cieszyć się życiem. Nic bardziej błędnego. Jestem zupełnie inna w pracy i prywatnie. Ja już chyba jestem wrakiem, który do niczego się nie  nadaje. I nie wiem jak to zmienić. Mój znajomy – ten z Kruczych – powiedział, że trzeba więcej myśleć o sobie. A ja nie potrafię. Boli mnie życie i nie wiem, jak sobie z tym poradzić. Pomocy…
    Przepraszam, tyle o mnie. Powinnaś mnie kopnąć w pośladki i tyle. Nie zasługuję na nic innego.
    Jak się masz? Jak Twoje sprawy? Tęsknię i mam nadzieję, że wkrótce się spotkamy. Póki co nie  szczędź papieru i napisz do mnie, cokolwiek. Nie będę czuć się taka samotna. Nie mam od Ciebie wieści, więc albo jesteś zajęta, albo się obraziłaś, albo stało się coś innego. Mam nadzieję, że wszystko jest lepiej niż się wydaje. Czekam na wiadomość.

    Amalia
    Widzący
    Amalia Stjernen
    Amalia Stjernen
    https://midgard.forumpolish.com/t550-amalia-stjernen#1442https://midgard.forumpolish.com/t572-amalia-stjernen#1561https://midgard.forumpolish.com/t581-ina#1584https://midgard.forumpolish.com/f106-amalia-stjernen



    5.11.2000

    Kochana Lumi!

    Ostatnio nie nadążam za tym, co dzieje się w pracy i tylko nadrabiam to, co konieczne. Skoro jednak COŚ się stało, musisz mi powiedzieć. Nie tylko dlatego, że umrę z ciekawości, ale przede wszystkim dlatego, że się martwię jako Twoja przyjaciółka. Myślę, że... nieważne.
    U mnie ciągle to samo. Nie potrafię sobie znaleźć miejsca i myślę o kilku dniach odpoczynku od pracy i wszystkiego, co się dzieje. Poczucie winy i tęsknota mnie wykańczają. Nigdy się z tym nie pogodzę, ale jest coraz gorzej. Myślę o pomocy, ale nie wiem, czy to coś da. Nie pierwszy raz to przerabiałam. Chciałabym móc sobie wybaczyć i żyć inaczej, jednak nie umiem. Tak, jestem beznadziejna.
    Nie potrafię chyba mówić o tym inaczej, jak na głos. Jak widzisz nawet pisanie mi się nie klei. Spotkajmy się, gdy będziesz mogła i miała ochotę. Martwię się o Ciebie. Tak - MARTWIĘ SIĘ - ja zawsze to robię, gdy chodzi o moich bliskich. I nie zmienię tego, nawet gdybym chciała. Mówcie, co chcecie, ale chyba nie dam rady myśleć o sobie bardziej.
    Stęskniłam się i słowa daję, że jeśli nie spotkamy się w najbliższym czasie, to się pofatyguję, gdziekolwiek jesteś. A znajdę Cię z pewnością! Wykorzystam znajomości!

    Twoja Ams


    Wiadomość została napisana w pośpiechu, kilka słów skreślono, jednak można je odczytać. Celowo wysłano taki liścik, by podkreślić stan emocjonalny autorki. Pismo jest pochyłe, kreślone niepewną ręką. Widać po stanie listu, że z Amalią nie było wtedy najlepiej.
    Widzący
    Amalia Stjernen
    Amalia Stjernen
    https://midgard.forumpolish.com/t550-amalia-stjernen#1442https://midgard.forumpolish.com/t572-amalia-stjernen#1561https://midgard.forumpolish.com/t581-ina#1584https://midgard.forumpolish.com/f106-amalia-stjernen



    15.11.2000

    Najdroższa Lumi!

    Tak dawno się nie widziałyśmy, stęskniłam się bardzo za Tobą. Mam Ci wiele do opowiedzenia. Wiem, że nie masz tyle czasu co ja na spotkania, ale to nic, chociaż napiszę o tym, co się dzieje.
    Niedawno dowiedziałam się czegoś, co sprawiło, że poczułam w sercu nadzieję. Dobrze znasz moje problemy i wiesz, co mnie najbardziej męczy. Pojawiła się iskierka, która może rozpalić większy ogień. Być może coś się zmieni w moim życiu i poczuję się inaczej; czy lepiej, nie wiem, ale możliwe, że to mi pomoże jakoś i coś się poukłada w moich myślach. Nie mogę zdradzić szczegółów, ale kiedy będzie po wszystkim, zawiadomię Cię o tym. Wiem, brzmi to tajemniczo, ale sama nie do końca wiem, jak to będzie wyglądać. Boję się, ale to konieczne.
    Co do spraw innego typu, wiesz… Zaczęłam się zastanawiać nad zmianą pracy. Tak, kocham to, co robię, ale nie wiem, czy nadaję się na dziennikarkę. Powinnam być silniejsza, ostrzejsza i bardziej stanowcza, a tymczasem jest odwrotnie. Chciałabym nadal dawać innym radość, ale może w inny sposób? Sama nie wiem, co mogłabym jeszcze robić. Na pewno jest wiele wyjść, tylko muszę poszukać czegoś dla siebie. Pomagać można na wiele sposobów.
    Wiesz, ten Kruczy, z którym nawiązałam znajomość jest mi wielką podporą. To on dał mi nadzieję, o czym pisałam powyżej. To dobry człowiek, lubię go. Jest naprawdę w porządku i mam nadzieję, że będzie o sobie lepiej myśleć. Nie wiem jak mam mu się odwdzięczyć za to, co dla mnie robi. Chciałabym coś zrobić, ale nie mam pomysłu. Znając go, powiedziałby, że nie trzeba, bo to nic takiego, a jednak czuję, że on sam bardzo ze sobą walczy i nie jest mu  łatwo zdobyć się na to, co robi dla mnie. Przyłapuję się na tym, że rozmyślam o nim coraz częściej i martwię się, czy wszystko z nim w porządku. Ma swoje własne życiowe zawirowania. Chciałabym móc coś zrobić, wesprzeć, ale poza dobrym słowem i uśmiechem nie wiem, co jeszcze mogłabym uczynić.
    Pamiętasz, często powtarzam, że dobro wraca i mam wrażenie, że coś takiego stało się właśnie przez jego osobę. Chciałabym, żeby miał o sobie lepsze zdanie, bo pod maską powagi i chłodu kryje się ktoś inny. Może cierpiący? Zrezygnowany? Albo zraniony? Wierzę, że w nim mieszka złota dusza. Mógłby się odwrócić do mnie i nie robić tego, co robi, a jednak chce. Czy to możliwe, że możemy sobie pomóc nawzajem? Tak, naprawdę go lubię, pomimo jego dystansu. Muszę nad tym popracować. Nie chcę go zmieniać, ale podzielić się ciepłem i cząstką optymizmu. Nie byłoby źle, gdyby coś takiego przyjął. To raczej Twoja energia jest zaraźliwa, ale spróbuję tego nie zepsuć. W jakiś sposób naprawdę mi na nim zależy. Nie potrafię tego jeszcze nazwać, ale stał się dla mnie ważny, nie tylko przez to, że wyciągnął do mnie rękę i zdradził mi coś osobistego. Nie chcę sprawić mu zawodu. Zasługuje na coś dobrego, naprawdę…
    Ach, Lumi… Tyle się dzieje. Mam nadzieję, że spotykając się twarzą w twarz będziemy mogły nadrobić zaległości. Zapewne nie tylko ja mam o czym mówić, przecież Twoje życie też nie jest nudne. Mam nadzieję, że się jakoś trzymasz. Kiedy znajdziesz czas, daj mi znać, a się pojawię. Może będę mogła opowiedzieć Ci więcej i dokładniej o tym, co się dzieje.
    Będę czekać na wieści od Ciebie,
    Ściskam,

    Amalia
    Widzący
    Arthur Mortensen
    Arthur Mortensen
    https://midgard.forumpolish.com/t914-arthur-mortensenhttps://midgard.forumpolish.com/t956-arthur-nisse-mortensen#5269https://midgard.forumpolish.com/t957-ravihttps://midgard.forumpolish.com/f89-dom-panstwa-nilsen



    14.11.2000

    Droga Lumi,

    Ostatnie nasze spotkania, obfitowały w emocje, tak te dobre, jak i złe. Sama nasza znajomość, chociaż dopiero raczkująca, to jednak już zdążyła się zaznaczyć w naszej codzienności, być może niekoniecznie, tak jakbyśmy tego pragnęli. Uczciwie przyznam, że bardzo chciałbym Cię bliżej poznać. Dowiedzieć się nieco więcej, o „księżniczce”, którą kapryśny los rzucił nieoczekiwanie w wir wydarzeń, i która stała się mą towarzyszką w przygodach.
    Dlatego pragnę zaprosić Cię na kolację do: Fjeskall Restaurant, mam nadzieję, że miejsce, jak i data: 17 listopada, odpowiada powziętym przez Ciebie planom i gustowi, co do lokalizacji, wiele dobrego słyszałem, o tej restauracji, a także mam cichą nadzieję, że znajdziemy, w tym wszystkim chwilę na szczerą rozmowę, bez przerywników w postaci Kruczej Straży, czy członków rodziny.  

    Arthur

    List został napisany, zaskakująco lekkim i pochylonym pismem, całkowicie niepasującym do obrazu rosłego i prostego mężczyzny. Woń papieru przywodziła na myśl morze, oraz świeżo ścięte drzewo.
    Widzący
    Amalia Stjernen
    Amalia Stjernen
    https://midgard.forumpolish.com/t550-amalia-stjernen#1442https://midgard.forumpolish.com/t572-amalia-stjernen#1561https://midgard.forumpolish.com/t581-ina#1584https://midgard.forumpolish.com/f106-amalia-stjernen



    20.11.2000

    Och, Lumi!

    Odpisałaś! Bogom niech będą dzięki! Zamartwiałam się strasznie. Ba, przyszło mi nawet na myśl, że się obraziłaś, czy coś takiego. Tak bardzo czekałam na słowo od Ciebie. Mam nadzieję, że wszystko się jakoś ułoży i w Twoim życiu. U mnie z dnia na dzień jest gorzej, bo żyję w niewiadomej, ale ciągle trzymam się tego światełka w tunelu. Tylko to mi pozostało.

    Tak, nadal myślę o zmianie pracy, chociaż nie wiem, co mogłabym robić. Praca w radio to spełnienie moich marzeń, ale nie wiem, czy jest to na moje siły. Póki co będę mieć wolne, więc jeśli czasem będziesz coś słuchać, nie martw się, że mnie nie słyszysz. To tylko zasłużony urlop.
    Wstrzymam się z decyzją, póki nie wymyślę czegoś ciekawego albo jeśli coś stanie się lepszego w moim życiu. Przyszłość może przynieść coś nowego, ale nie będę o tym mówić na głos. Jeszcze nie.

    Mam nadzieję, że i Tobie przyszłe dni przyniosą coś dobrego. Myślę o Tobie bardzo często, bo jesteś moją najlepszą przyjaciółką. Brakuje mi naszych rozmów. Obym mogła Ci w czymś pomóc, tak jak i Ty pomagasz mnie. Jestem bardzo ciekawa tego, co się dzieje w Twoim życiu. Chyba mamy bardzo wiele do opowiedzenia sobie nawzajem. Kiedy tylko znajdziesz dla mnie czas, daj znak. Wyślij wiadomość, a wtedy ustalimy jakąś datę spotkania. Jeszcze nie wiem kiedy wyjadę do Trondheim, ale moja wizyta tam i tak nie potrwa długo.

    Chciałabym dla Ciebie być takim samym wsparciem, jak Ty zawsze jesteś dla mnie. Napisz czasem choćby kilka słów, a będę wiedzieć, że z Tobą wszystko dobrze.

    Ściskam jeszcze mocniej!

    Amalia
    Konta specjalne
    Prorok
    Prorok


    Gleðileg jól!

    W pobliżu twojego domu pojawił się świąteczny koziołek, julbock. W chwili, gdy spałeś, pozostawił pod twoją choinką prezent. Na dostrzeżonym pakunku mogłeś odnaleźć podpis:
    W podziękowaniu za pomoc – mam nadzieję, że ułatwi Pani pracę. L. Lindahl.
    Podarkiem okazał się: runiczny okular.
    Konta specjalne
    Prorok
    Prorok


    Gleðileg jól!

    W pobliżu twojego domu pojawił się świąteczny koziołek, julbock. W chwili, gdy spałeś, pozostawił pod twoją choinką prezent. Na dostrzeżonym pakunku mogłeś odnaleźć podpis:
    „Kochana Lumikki, życzę Ci wesołych świąt, równocześnie mam nadzieję, że uda nam się wkrótce spotkać. Mam nadzieję, że prezent się przyda. Dbaj o siebie i nie zapomnij, że przyjaciółka o Tobie myśli. Amalia”.
    Podarkiem okazał się: Paczuszka cukierków regeneracyjnych (5 sztuk).
    Konta specjalne
    Prorok
    Prorok


    Gleðileg jól!

    W pobliżu twojego domu pojawił się świąteczny koziołek, julbock. W chwili, gdy spałeś, pozostawił pod twoją choinką prezent. Na dostrzeżonym pakunku mogłeś odnaleźć podpis:
    Najdroższa Lumi, jasny promyku, który oświetlasz drogę tych, którzy tego potrzebują (w co się wliczam), mam nadzieję, że szybko się spotkamy, bo jestem stęskniony i zmartwiony tą ciszą. Wiesz, że zawsze jestem gotów na spotkanie, wystarczy jedno Twoje słowo. Tymczasem przesyłam drobny upominek, mając nadzieję, że będzie nie tylko ozdobą, ale przydatną rzeczą. Wspaniałych świąt, Karl.
    Podarkiem okazała się: bransoletka lekkości.
    Konta specjalne
    Prorok
    Prorok


    Gleðileg jól!

    W pobliżu twojego domu pojawił się świąteczny koziołek, julbock. W chwili, gdy spałeś, pozostawił pod twoją choinką prezent. Na dostrzeżonym pakunku mogłeś odnaleźć podpis:
    Kochana Lumi,
    życzę Ci wspaniałych świąt! Mam nadzieję, że wkrótce nas odwiedzisz - brakuje mi naszych rozmów. Tymczasem skosztuj duńskiego grzanego wina - smacznego!
    Viv
    .
    Podarkiem okazał się: ekskluzywny alkohol (Gløgg).
    Konta specjalne
    Prorok
    Prorok


    Gleðileg jól!

    W pobliżu twojego domu pojawił się świąteczny koziołek, julbock. W chwili, gdy spałeś, pozostawił pod twoją choinką prezent. Na dostrzeżonym pakunku mogłeś odnaleźć podpis:
    Droga Lumikki, wygrałem tę bransoletkę na aukcji Tordenskioldów, ale chciałbym Ci ją podarować w prezencie – w ostatnim czasie w Midgardzie nie jest bezpiecznie, dlatego mam nadzieję, że będzie zawsze Cię chroniła. Dziękuję za ostatnie, przypadkowe spotkanie w bibliotece. Wszystkiego dobrego z okazji Jul. B. Guildenstern.
    Podarkiem okazała się: bransoletka ze srebrostali (pięknie wykończona biżuteria. Potrafi odstraszyć przemienionego warga, sprawiając, że przez jedną turę nie podejmie żadnego ataku; nie działa na wargów poza pełnią. Gwarantuje stały bonus +3 do magii natury).
    Konta specjalne
    Prorok
    Prorok


    Gleðileg jól!

    W pobliżu twojego domu pojawił się świąteczny koziołek, julbock. W chwili, gdy spałeś, pozostawił pod twoją choinką prezent. Na dostrzeżonym pakunku mogłeś odnaleźć podpis: W tym magicznym czasie pragnę życzyć Ci wszystkiego, co najlepsze, aby radość i pasja wypełniały każdy dzień, a smutek jeno z rzadka nawiedzał. Wybacz mi, że tak nagle zniknąłem po ostatnim naszym spotkaniu, wciąż żywa jesteś w mych wspomnieniach i jeśli tylko Bogowie pozwolą, chciałbym się z tobą spotkać.
    Podarkiem okazały się: rzadkie wydanie książki: Podróżnik zorzy oraz zestaw zapachowych świec.
    Konta specjalne
    Prorok
    Prorok


    Gleðileg jól!

    W pobliżu twojego domu pojawił się świąteczny koziołek, julbock. W chwili, gdy spałeś, pozostawił pod twoją choinką prezent. Na dostrzeżonym pakunku mogłeś odnaleźć podpis: Moja najdroższa Lumikki! Wierzę, że w święta uda Ci się odpocząć od trosk i nabrać energii na nowe wyzwania. Na samą myśl o tym o zobaczeniu Cię dopiero przed Nowym Rokiem czuję się tak, jakby zabrano mi oddech. Chciałabym, żeby ten podarunek przypominał Ci o mnie każdego dnia. Zawsze będę Cię kochać. Moje serce jest silniejsze, gdy ty jesteś szczęśliwa.
    Podarkiem okazała się: szmaragdowa bransoletka.



    Styl wykonali Einar i Björn na podstawie uproszczenia Blank Theme by Geniuspanda. Nagłówek został wykonany przez Björna. Midgard jest kreacją autorską, inspirowaną przede wszystkim mitologią nordycką, trylogią „Krucze Pierścienie” Siri Pettersen i światem magii autorstwa J. K. Rowling. Obowiązuje zakaz kopiowania treści forum.