:: Strefa postaci :: Niezbędnik gracza :: Poczta :: Archiwum: poczta
Juku
2 posters
Urmas Laine
Juku Sro 10 Sty - 1:57
Urmas LaineWidzący
Gif :
Grupa : widzący
Miejsce urodzenia : Kohtla-Järve, Estonia
Wiek : 29 lat
Status majątkowy : biedny
Zawód : właściciel łaźni "Laguz Njorda" w Górach Bardal, twórca masek
Wykształcenie : II stopień wtajemniczenia
Totem : Leming
Atuty : Pasjonat run (I), Twórca (II)
Statystyki : alchemia: 5 / magia użytkowa: 10 / magia lecznicza: 7 / magia natury: 8 / magia runiczna: 13 / magia zakazana: 0 / magia przemiany: 15 / magia twórcza: 22 / sprawność: 8 / charyzma: 5 / wiedza ogólna: 7
Juku
Wierna wiewiórka Urmasa. Bardzo gadatliwa, zawsze ma coś do powiedzenia za siebie i za właściciela, więc w jej towarzystwie nigdy nie można liczyć na dłuższą chwilę spokoju. No chyba, że postanowi sobie akurat uciąć drzemkę.
Nik Holt
Re: Juku Wto 20 Lut - 10:36
Nik HoltWidzący
Gif :
Grupa : widzący
Miejsce urodzenia : Kohtla-Järve, Estonia
Wiek : 24 lata (udaje, że ma 29)
Stan cywilny : kawaler
Status majątkowy : przeciętny
Genetyka : fossegrim
Zawód : łowca roślin i właściciel sklepu z roślinami
Wykształcenie : III stopień wtajemniczenia
Totem : kruk
Atuty : Miłośnik pojedynków (I), Znawca natury (II), Duch wodospadu
Statystyki : alchemia: 5 / magia użytkowa: 25 / magia lecznicza: 5 / magia natury: 20 / magia runiczna: 5 / magia zakazana: 8 / magia przemiany: 5 / magia twórcza: 11 / sprawność fizyczna: 7 / charyzma: 10 / wiedza ogólna: 5
20.05.2001
Witaj Bracie...
Tak, nadal żyję. Zaskakujące, nie? Jakoś mi się udało... Przepraszam.
Tak, dobrze czytasz. Przepraszam. Przede wszystkim za to, że zniknąłem, tak bez słowa, bez niczego. Że nie dałem ani jednego znaku życia, więc pewnie jest dla Ciebie zaskoczeniem, że jednak przetrwałem. Zmieniłem nazwisko, zmieniłem nawet imię, żeby tylko nie zostać rozpoznanym. Żeby przeszłość nie mogła mnie dogonić. Przepraszam, że Cię zostawiłem.
Jak tam Ci się wiedzie? Wiem, że się pokłóciliśmy. Wiem, że pewnie nie chcesz teraz ze mną ani rozmawiać ani tym bardziej mieć do czynienia. Pewne rzeczy cholernie się zmieniły, ale inne pozostały takie same. Nie wiem, jak wytłumaczyć ten list. Ten zryw nostalgii. Pewnego rodzaju tęsknoty. Czasem siedzę, patrzę w okno i dochodzę do wniosku, że brakuje mi wspólnych rozmów, zanim wszystko się tak mocno zepsuło. Nie poprawiłem się ani trochę od tego czasu, więc nawet na to nie licz. Jestem chyba jeszcze gorszy, niż byłem, tyle że dziwnym trafem jakoś tak ostatnio... Ostatnio zdałem sobie sprawę, że pewnych rzeczy mi po prostu brakuje.
Nigdy się do tego nie przyznam na głos.
Ale papier jest bardzo cierpliwy. Papier wszystko przyjmie. Nie, nie oczekuję odpowiedzi. W jakimś sensie nie mam do tego prawa, już pomijając to, że pewnie ułożyłeś sobie życie beze mnie. I bardzo dobrze. Mam nadzieję, że dobrze Ci się żyje. Łudzę się, że tak jest i że powodzi Ci się lepiej niż dawniej. Jeśli kiedyś chciałbyś odpisać, to pewnie Twoja wiewiórka mnie znajdzie.
E.
Dance with the waves
Move with the sea.
Let the rhythm of the water
Set your soul free.
Move with the sea.
Let the rhythm of the water
Set your soul free.