Midgard
Skandynawia, 2001
Planer postów


    Zielona zatoka

    2 posters
    Konta specjalne
    Mistrz Gry
    Mistrz Gry
    https://midgard.forumpolish.com/https://midgard.forumpolish.com/


    Zielona zatoka
    Zielona zatoka, nazwana tak przez miejscowych, jest znana przede wszystkim alchemikom i handlarzom składników alchemicznych, ponieważ to właśnie w tym urokliwym zakątku można znaleźć bogactwo fauny i flory. Jednak, aby dotrzeć do tego miejsca, trzeba odważyć się przedrzeć przez gęsty las, co stanowi nie lada wyzwanie i często zniechęca innych spacerowiczów, którzy nie zdają sobie sprawy z tego, co kryje się na samym końcu. Zatoka stanowi niezwykle spokojną część jeziora Golddajávri, nic więc dziwnego, że przyciąga zarówno ludzi pragnących czerpać z jego uroku, jak i magiczne istoty czy dzikie zwierzęta, które odnajdują tu swój azyl. Szum wiatru i wody tworzą z kolei niesamowity kontrapunkt dla wrzącego życia roślin, które zdobią te malownicze tereny.


    Ingrediencje
    W tym temacie możesz znaleźć ingrediencje. Aby je zdobyć, wystarczy napisać posta, wykonać rzut kością zgodny z mechaniką zbierania składników i rozliczyć się w aktualizacji rozwoju.

    ● Ingrediencje roślinne: białomirtwór (I), mak lekarski (I), malina nordycka (I), mech torfowy (I), miętulipan (I), rdest ptasi (I), tojad (I), wełnianka wąskolistna (I), dzięgiel litwor (II), mierznica czarna (II), tasznik pospolity (II), lepiężnik różowy (III);
    ● Ingrediencje zwierzęce: łotrzypiórka romantyczna (I) – nóżka, pióro, mysiptaszek (I) – pióro, älva (II) – pukiel włosów, lusse (II) – pióro, pazur, mięso, storsjöodjuret (II) – łuska, płetwa.
    Ślepcy
    Verner Forsberg
    Verner Forsberg
    https://midgard.forumpolish.com/t3662-verner-forsberg#37169https://midgard.forumpolish.com/t3673-verner-forsberghttps://midgard.forumpolish.com/t3672-konwalia#37290https://midgard.forumpolish.com/f128-verner-forsberg


    3 maj 2001


    Niegdyś uwielbiał to miejsce. Ojciec zabierał go tutaj od dzieciństwa, cierpliwie pokazując różne gatunki roślin, ucząc go rozróżniać pióra zgubione przez ptaków i proponując zabawę w poszukiwanie w piasku łusek storsjöodjureta. Kto zrobi to szybciej, ty czy brat? Zabawa nigdy Vernera nie bawiła, od głupiej gry wiele bardziej wolał satysfakcję ze znalezienia praktycznego składnika i wyjaśnienia do czego można go użyć, ale i tak starał się być lepszy w braterskiej rywalizacji (zawsze chciał być lepszy) i udawał radość, bo wiedział, że tego oczekuje ojciec. Wyprawy do zielonej zatoki uczyły cierpliwości w przedzieraniu się przez las i wynagradzały wysiłek albo samotnością, albo napotykaniem się na innych alchemików. Teraz stronił od ich towarzystwa i miał nadzieję, że dziś nie zastanie tu nikogo—ale jako dziecko z namysłem obserwował jak ojciec pozdrawia każdego, kogo tutaj zastaną. Jak tamci rozpoznają Forsberga nie tylko jako bogatego członka klanu, ale jako swojego, naukowca, kogoś budzącego autorytet nie tylko nazwiskiem. Podobało mu się to. Obserwował i uczył się i potem również pozdrawiał naukowców z powagą niewłaściwą swoim latom, a czasami chwalił się znalezionymi roślinami.
    Dziś wspomnienia wydawały się niewygodne. Nie odczuwał nostalgii za ojcem i dzieciństwem, chyba nie był do tego zdolny, ale czuł dziwny niepokój na myśl o tym, ile się zmieniło. Mógł utracić tamten świat bezpowrotnie, zarówno rodzinny jak i naukowy, a choć w teorii nie przejmował się tym, co ludzie o nim myślą, to był zbyt wygodnicki i próżny żeby wyrzec się estymy bez walki. Utracił też dawną kondycję, chyba bezpowrotnie. Droga przez las zdawała się długa, a pod koniec ogarnęła go senność. Z całej siły uszczypnął się w przedramię, zostawiając czerwone ślady. Z kimś innym byłoby prościej - podszepnął mu złośliwy głos lekarza, ale nie chciał towarzystwa nikogo innego. Nie chciał też zbierać byle jakich roślin. Ignorował dziś czerwone płatki maków i nie rozglądał się za kwitnącymi miętulipanami, wiedząc, że w przeciwieństwie do lat dziecięcych, nie dysponuje luksusem nieskończonych sił i czasu. Droga powrotna była długa. Skupił się na tym, czego potrzebował najpilniej i co mogłoby wzbudzić w sklepie alchemicznym niewygodne pytania. Kucnął dopiero, gdy dostrzegł w trawie jasne i subtelne pąki tasznika pospolitego. Lek na krwawienie, tak mógłby wyjaśnić to wszystkim, ale samemu interesował się zarówno serum prawdomówności, jak i zastosowaniem rośliny w nowo-wynalezionym, nielegalnym eliksirze Incognito. Zerwał jeden, najpiękniejszy okaz, a potem zawahał się, widząc nieopodal fioletowe płatki. Mierznica czarna. Eksperymentował z pewnymi eliksirami, które—choć używane do odzyskiwania przytomności—mogłyby pomóc i jemu. Wyciął z korzeniami okaz, który wydał mu się idealny, a potem ruszył  w drogę powrotną.

    1 x tasznik pospolity, 1 x mierznica czarna

    /zt
    Konta specjalne
    Mistrz Gry
    Mistrz Gry
    https://midgard.forumpolish.com/https://midgard.forumpolish.com/


    The member 'Verner Forsberg' has done the following action : kości


    'Ingrediencje (II)' :
    Zielona zatoka RUmuG4T



    Styl wykonali Einar i Björn na podstawie uproszczenia Blank Theme by Geniuspanda. Nagłówek został wykonany przez Björna. Midgard jest kreacją autorską, inspirowaną przede wszystkim mitologią nordycką, trylogią „Krucze Pierścienie” Siri Pettersen i światem magii autorstwa J. K. Rowling. Obowiązuje zakaz kopiowania treści forum.