:: Gry i zabawy
30-dniowy Challenge - Muzyka
2 posters
Mistrz Gry
30-dniowy Challenge - Muzyka Czw 10 Paź - 22:05
30-dniowy Challenge - Muzyka
„30-dniowy Challenge” to nic innego jak zaproszenie wszystkich do wspólnej zabawy, a jednocześnie podzieleniem cząstką siebie poprzez odpowiadanie każdego dnia na konkretne pytanie — teoretycznie; w praktyce odpowiadacie, kiedy czujecie się na siłach, bez jakiejkolwiek presji czy goniącego terminu. To ma być przede wszystkim przyjemność, a nie smutny obowiązek!
Pytania zostały skonstruowane w taki sposób, by nie trąciły przesadną nudą ani monotonią i od czasu do czasu wymagały od was głębszego przemyślenia odpowiedzi, dlatego śmiało pozwalajcie słowom płynąć spod palców, jeśli chcecie solidnie uargumentować swoje wybory czy nawet podzielić się bardziej osobistą historią, dlaczego właśnie To. Nie wstydźcie się i śmiało zaczepiajcie pozostałych poprzez wdawanie w dyskusje ze sobą nawzajem, a jeśli pierwsza edycja przypadnie do gustu, zawsze można pokusić się o kolejną.
— Magnusiątko.
1. Ulubiona piosenka miesiąca — utwór, który jest przez Ciebie najczęściej zapętlany przez
ostatnie 30 dni (i doskonale o tym wiesz).
2. Piosenka doskonała, by opisać Twoje poniedziałki — czy będzie to Marsz Żałobny? A
może Dancing Queen?
3. Piosenka Twojego dzieciństwa — która melodia przenosi Cię w przeszłość po jednym
dźwięku?
4. Największe rozczarowanie tego roku (piosenka, teledysk, a może cały album?).
5. Jeśli ktokolwiek zapyta Cię o ulubiony zespół to zawsze odpowiesz…
6. Kiedy tylko zaczyna się weekend, to w głowie słyszysz…
7. Piosenka, która przypomina Ci o kimś…
8. Piosenka, która z jakiegoś powodu nigdy nie będzie taka sama, jak dawniej…
9. Piosenka odkryta czystym przypadkiem, jednak lubisz do niej wracać…
10. Choćby łamali Cię kołem i grozili Twoim bliskim, nie przyznasz się, że słuchasz tego
utworu — pamiętajcie, co wypowiedziane w Midgardzie zostaje w Midgardzie.
11. Melodia zasługująca na to, by jej tytułem nazwać ocean, pasmo górskie oraz nowe
państwo.
12. Człowiek/Zespół uosabiający dla Ciebie muzykę doskonałą (bądź bliską ideału) —
kunszt, któremu jeszcze nikt nie dorównał.
13. Jeśli już musisz wybrać musical, to na który wybierzesz się najchętniej? I zdradź nam
ulubioną piosenkę.
14. Piosenka, którą słuchasz w najsmutniejszych momentach życia…
15. Najlepszy soundtrack, jaki kiedykolwiek powstał to…
16. Piosenka, przez którą nogi same rwą się do tańca…
17. Jeśli już musielibyście tańczyć nieszczęsny pierwszy taniec to tylko do tego.
18. To teraz w drugą stronę — utwór, bez którego nie byłoby Waszego pogrzebu.
19. Oddalibyście wszystko (włącznie z nerką) byle usłyszeć To na żywo.
20. Zasługuje na to, by usłyszał go cały świat (utwór, artysta; dowolnie).
21. Piosenka, w której nie rozumiesz ani słowa, jednak to bez znaczenia — melodia jest
wszystkim i czujesz wszystko.
22. Numer jeden zeszłego roku.
23. Kochasz i jednocześnie nienawidzisz — piosenka może być piękna, jednak jej historia
wywołuje w Tobie ambiwalentne uczucia.
24. Wystarczą sekundy, by ten utwór wprawił Cię w dobry nastrój.
25. Today’s mood.
26. Wyciskacz łez — po prostu, słuchasz i płaczesz (można ze śmiechu, można ze smutku).
27. „When you're happy, you enjoy the music but when you're sad, you understand the lyrics.”
28. To teraz coś, co szczerze i z głębi serca każdemu polecisz.
29. Zgiń, przepadnij — utwór, który powinien zniknąć z powierzchni świata.
30. Ta Jedyna — Twoja ukochana piosenka.
Pytania zostały skonstruowane w taki sposób, by nie trąciły przesadną nudą ani monotonią i od czasu do czasu wymagały od was głębszego przemyślenia odpowiedzi, dlatego śmiało pozwalajcie słowom płynąć spod palców, jeśli chcecie solidnie uargumentować swoje wybory czy nawet podzielić się bardziej osobistą historią, dlaczego właśnie To. Nie wstydźcie się i śmiało zaczepiajcie pozostałych poprzez wdawanie w dyskusje ze sobą nawzajem, a jeśli pierwsza edycja przypadnie do gustu, zawsze można pokusić się o kolejną.
— Magnusiątko.
Lista
1. Ulubiona piosenka miesiąca — utwór, który jest przez Ciebie najczęściej zapętlany przez
ostatnie 30 dni (i doskonale o tym wiesz).
2. Piosenka doskonała, by opisać Twoje poniedziałki — czy będzie to Marsz Żałobny? A
może Dancing Queen?
3. Piosenka Twojego dzieciństwa — która melodia przenosi Cię w przeszłość po jednym
dźwięku?
4. Największe rozczarowanie tego roku (piosenka, teledysk, a może cały album?).
5. Jeśli ktokolwiek zapyta Cię o ulubiony zespół to zawsze odpowiesz…
6. Kiedy tylko zaczyna się weekend, to w głowie słyszysz…
7. Piosenka, która przypomina Ci o kimś…
8. Piosenka, która z jakiegoś powodu nigdy nie będzie taka sama, jak dawniej…
9. Piosenka odkryta czystym przypadkiem, jednak lubisz do niej wracać…
10. Choćby łamali Cię kołem i grozili Twoim bliskim, nie przyznasz się, że słuchasz tego
utworu — pamiętajcie, co wypowiedziane w Midgardzie zostaje w Midgardzie.
11. Melodia zasługująca na to, by jej tytułem nazwać ocean, pasmo górskie oraz nowe
państwo.
12. Człowiek/Zespół uosabiający dla Ciebie muzykę doskonałą (bądź bliską ideału) —
kunszt, któremu jeszcze nikt nie dorównał.
13. Jeśli już musisz wybrać musical, to na który wybierzesz się najchętniej? I zdradź nam
ulubioną piosenkę.
14. Piosenka, którą słuchasz w najsmutniejszych momentach życia…
15. Najlepszy soundtrack, jaki kiedykolwiek powstał to…
16. Piosenka, przez którą nogi same rwą się do tańca…
17. Jeśli już musielibyście tańczyć nieszczęsny pierwszy taniec to tylko do tego.
18. To teraz w drugą stronę — utwór, bez którego nie byłoby Waszego pogrzebu.
19. Oddalibyście wszystko (włącznie z nerką) byle usłyszeć To na żywo.
20. Zasługuje na to, by usłyszał go cały świat (utwór, artysta; dowolnie).
21. Piosenka, w której nie rozumiesz ani słowa, jednak to bez znaczenia — melodia jest
wszystkim i czujesz wszystko.
22. Numer jeden zeszłego roku.
23. Kochasz i jednocześnie nienawidzisz — piosenka może być piękna, jednak jej historia
wywołuje w Tobie ambiwalentne uczucia.
24. Wystarczą sekundy, by ten utwór wprawił Cię w dobry nastrój.
25. Today’s mood.
26. Wyciskacz łez — po prostu, słuchasz i płaczesz (można ze śmiechu, można ze smutku).
27. „When you're happy, you enjoy the music but when you're sad, you understand the lyrics.”
28. To teraz coś, co szczerze i z głębi serca każdemu polecisz.
29. Zgiń, przepadnij — utwór, który powinien zniknąć z powierzchni świata.
30. Ta Jedyna — Twoja ukochana piosenka.
Magnus Eggen
Re: 30-dniowy Challenge - Muzyka Sob 12 Paź - 20:46
Magnus EggenŚlepcy
Gif :
Grupa : ślepcy
Miejsce urodzenia : Alta, Norwegia
Wiek : 36 lat
Stan cywilny : kawaler
Status majątkowy : przeciętny
Zawód : Niegdyś łowca Gleipniru. Dziś przestępca — najemnik, lichwiarz, morderca, złowrogi duch Przesmyku Lokiego; wierny kundel służący człowiekowi, któremu zawdzięcza zaślepienie.
Wykształcenie : I stopień wtajemniczenia
Totem : niedźwiedź
Atuty : obrońca (I), zaślepiony (II)
Statystyki : alchemia: 5 / magia użytkowa: 10 / magia lecznicza: 5 / magia natury: 5 / magia runiczna: 5 / magia zakazana: 36 / magia przemiany: 5 / magia twórcza: 5 / sprawność fizyczna: 15 / charyzma: 10 / wiedza ogólna: 5
1. Ulubiona piosenka miesiąca — utwór, który jest przez Ciebie najczęściej zapętlany przez ostatnie 30 dni (i doskonale o tym wiesz).
Tak jak kilka było książek, jak kilka będzie również utworów, bo ciężko jest zdecydować się na jeden — szczególnie, że często dobieram melodię pod nastrój tego, co akurat piszę. To tak, na pierwszym miejscu Buried at Sea od Davida Kushnera, jestem zakochana w tym kawałku na długo przed premierą, a wszystko przez króciutki fragment udostępniony przez wokalistę kilka miesięcy wcześniej; nie wyobrażacie sobie, z jakim wyczekiwaniem wyglądałam tego albumu, który jest ogólnie piękny, acz ten jeden utwór wygrywa chyba z pozostałymi. Przynajmniej mój Spotify tak twierdzi, a ja nie zamierzam się kłócić.
Idąc dalej docieramy do Paris Palomy oraz cudownego The Warmth, które zapętlam od dawna, podoba mi się każda sekunda tej piosenki i nawet widnieje ona na playliście Harpy, ponieważ jest coś magicznego, trochę nieuchwytnego, a trochę onirycznego w tej melodii; mam ochotę tańczyć do niej w świetle księżyca w towarzystwie pozostałych wiedźm, no i chyba delikatnie wyobrażam sobie młodą Tveter, jak wiruje wraz z innymi niksami w płyciznach jeziora. Jestem pewna, że ktoś jeszcze potrafi dostrzec to w ten sposób...
Za to z takich bardziej instrumentalnych, do których absolutnie uwielbiam pisać (przy wszystkim ze słowami prędzej czy później zaczynam śpiewać albo chociaż nucić), to na ten moment katuję Van Gogha od Virginio Aiello oraz Grievous od Cho Ran, jednak w tej kategorii — co chyba zrozumiałe — tytuły zmieniają się zatrważająco szybko. Chyba co tydzień/dwa kręcę się przy czymś innym, za to podczas czytania uwielbiam puszczać jakieś składanki, własne bądź cudze, jeśli znajdę plejkę ze słusznym klimatem.
p u r p o s e
— that's all any of us want now, every single one of us. Not answers, not Löve — just a reason to exist.