Midgard
Skandynawia, 2001
Planer postów


    Ruut Seppä

    Gość
    Anonymous


    Ruut Seppä
    (czasem Rachel Dixon)
    Miejsce urodzenia
    Helsinki, Finlandia
    Data urodzenia
    17 kwietnia 1972
    Nazwisko matki
    Ruuth
    Status majątkowy
    Przeciętny
    Stan cywilny
    Wolna
    Stopień wtajemniczenia
    I stopień wtajemniczenia
    Zawód
    Tatuatorka
    Totem
    Niedźwiedź polarny
    Wizerunek
    Taylor Momsen

    Parodią szczęścia był ten dom, w którym musiała żyć zgodnie z klasycznymi zasadami. Od małego ubierana w różowe sukienki i szykowana do roli tradycyjnej żony. Zapoznawana z zagranicznymi „kolegami” i otaczana wianuszkami kobiet uległym mężom i dziewcząt o ambicjach niskich, nakreślonych już im przez ojców i matki, posiadające w tym wszystkim iluzję wyboru.
    Zawsze płacząca głośno, doprowadzająca matkę do szewskiej pasji.
    - Przestań, do jasnej nędzy, wreszcie płakać! - słyszało starsze rodzeństwo, kiedy to mała Ru znowu urządzała w domu kolejny z serii koncert.
    Rzucona butelka z mlekiem, upadek na kolana, uderzanie głową w podłogę - mama Ruut nie miała już siły, nie mogła opanować emocji i stopniowo została uznawana przez męża za niezrównoważona furiatkę. A ich córeczka, jak to na dobry i tradycyjny dom przystało - za skazaną na niepowodzenie: krnąbrną i nieposłuszną. Niegotową do swojej roli, a i tak zresztą widziały ją również pytane o przepowiednie wyrocznie, blisko zaprzyjaźnione z rodziną.
    Ruut miała być problemem, przekleństwem i ujmą na honorze rodziny. I chociaż długie lata walczono z jej przeznaczeniem, próbując szybko popchnąć ją ku małżeństwu i macierzyństwu, wystarczyło tylko kilka tygodni większej świadomości, wolności i obcych, bardziej liberalnych wpływów, by dziewczyna uciekła z domu. Miała siedemnaście lat, gdy rodzina stwierdziła, że zaginięcie Ruut to właściwie wszystko, czego było im potrzeba.
    Myśleli wtedy, że problem rozwiąże się samoistnie.

    Krytycznym punktem było poznanie Johnnego. Kilka lat starszy widzący, pochodzenia brytyjskiego, który urodziwszy się tutaj, na fińskiej ziemi, mógł interesować zbuntowaną nastolatkę nieco za bardzo. Pochodził ze śniącego domu, uczęszczał wcześniej do bardziej liberalnej akademii w Midgardzie i nigdy nie wstydził się swojego pochodzenia. Oczarowawszy Ruut swoim błyskiem w oku i nowoczesnym myśleniem, tak niepodobnym do tego prezentowanego w domu, otworzył oczy na świat przedstawiany przecież jako w pewien sposób odrażający i zacofany.
    John pochodził z anglikańskiego domu. Oferował więc wiedzę z dziedzin innych niż te powiązane z klasycznym myśleniem nordyckich mas. Był otwarty na nowoczesne technologie, na ideologie odbiegające od standardów myślenia, na towarzystwo młodszych dziewcząt i ich ślepe zainteresowanie.
    Rodzina Seppä nigdy nie pozwoliłaby Ruut na pozostanie w związku z kimś o reputacji rebelianta, pozwalającego kobiecie na tak wiele wolności i dodatkowo wywodzącego się z rodziny brytyjskich śniących. Wspólna ucieczka była jedyną możliwoscią na umknięcie od niechybnego losu kury domowej, ogłupianej z pewnością odpowiednimi rytuałami czy miksturami, jak dziać się miało z jej matką po urodzeniu nieszczęsnej córki.
    Ruut ukradła pieniądze rodziców. Ponad tysiąc jednostek magicznej waluty, którymi wypchała kieszenie i podróżna walizkę swojego ojca, w tym czasie śpiącego na kanapie, gdzie poległ znużony sowitą porcją alkoholu, wciąż pulsującą w jego żyłach. Dziewczyna wiedziała, że ma tylko jedną szansę - gdyby tatuś zastał ją w tej sytuacji, będąc przy okazji w stanie wskazującym - wytargałby ją za przykrótkie, w tamtym czasie niemal chłopięce i obcięte mu na złość włosy. Pociągnął do pokoju, zamknął w nim i oczekiwał cudu - że córka się zmieni.
    Zmieniła się, jednak nie w tej osi.
    Przez rodzinę Ruut uznana została za zaginioną. Zgłoszona Kruczej Straży, jednak z wyraźnym sygnałem, by nie szukać jej zbyt dobrze, a w razie znalezienia - udawanie, że nie ma się z nią do czynienia. Seppowie nie chcieli jej znaleźć, było to jasne. A dla samej młodej, gotowej do przyspieszonej dojrzałości nastolatki, była to sytuacja zdecydowanie wygodna.

    Niedługo później Rachel Dixon, bo tak przedstawiała się w towarzystwie śniących, ukończyła już osiemnaście lat. Nie musiała martwić się akademią Naudiz (w której ukończyła jedynie pierwszy stopień nauczania), podrabianiem dokumentów na wskazany wiek i kontaktami z wyraźnie starszymi mężczyznami. Dzięki Johhnemu, z którym kontakt utrzymywała od pewnego już czasu, dobrze zaklimatyzowała się w środowisku niemagicznym - pracując jako kelnerka w barze na jednej z estońskich wysp, dorabiała sobie do czynszu, który płaciła za wynajmowany pokój w tym samym mieszkaniu, w którym pomieszkiwał jej wieloletni przyjaciel. Pieniądze przechodzić musiały przez ręce Anglika, który jednak zamiast przekazywać je spółdzielni, dematerializował je w iście magiczny sposób - coraz częściej wracając do domu w stanie nienaturalnej wesołości. John brał narkotyki, a jego zachowanie po owych substancjach, połączone z pewną niewypłacalnością, zmusiło ich dwójkę do opuszczenia lokum.

    To dopiero squatting, do którego byli zmuszeni, popchnął Ruut ku oświeceniu. Oslo w Norwegii, serce rewolucji tamtych czasów. Myśl feministyczna, myśl anarchistyczno-antykapitalistyczna i filozofia, w myśl której śniący wiedzieć powinni o istnieniu magii, były tym, co pociągało dziewczynę najbardziej. Wspominając swoje siostry i matkę, a i wyobrażając sobie to, jak wiele kobiet kończy z połamanymi w skutek nacisku mężczyzn skrzydłami, nie mogła stać obojętnie. Uważała, że galdryjskie kobiety, tak jak wcześniej kobiety w świecie śniących, powinny wreszcie zawalczyć o swoją wolność. Szczególnie te wywodzące się z rodzin bliskich tak zgubnej dla wolnej woli tradycji.

    John popadał w coraz większe uzależnienie, a związek z osobą taką nie działał na Ruut korzystnie. Wszyscy na squacie w którym zdarzyło się im pomieszkiwać, wskazywali na konieczność wyleczenia Anglika z tej choroby duszy lub odcięcie się od jego towarzystwa, tak źle wpływającego na reputację społeczności. Nikt nie był wtedy świadom, że i znana pod pseudonimem Rachel dziewczyna, również podkradała narzeczonemu pewne substancje. I powoli zaczynała zatracać się w tym, z czego powinna wyciągać partnera. Po raz kolejny to John był winny konieczności opuszczenia lokum, bo każdy kto choć raz do czynienia miał z osobą uzaleznioną wie na pewno, jak ciężko poradzić sobie z tym, co kiedyś bawiło, a co w dniu dzisiejszym tylko już krzywdzi.
    To była już trzecia zmiana miejsca zamieszkania - w międzyczasie Ruut umiała już funkcjonować wśród śniących niczym jedna z nich. Nauczyła się też sztuki magicznego tatuażu, sztuki graffiti i obeznała ze współczesną muzyką buntu. Z braku innych możliwości, wróciła do Helsinek, by poszukać miejsca zamieszkania u kogokolwiek jej znajomego. Minęło już sześć lat od kiedy opuściła to miasto. Jego oblicze zmieniało się znacznie wskutek gwałtownego rozwoju technologii. Tak samo jednak zmieniał się również Johnny. Blady, z zapadniętymi policzkami i głębokimi workami pod oczami, żył od dawki do dawki, dostarczając młodej kobiecie coraz więcej powodów, by w postępującym uzależnieniu zastopować.
    By utrzymać ich dwójkę, Rachel zaczęła praktyki w pracowni tatuażu. Skupiając się na pracy, często zapominała o substancji, która powoli zaczynała kierować jej życiem. Chyba wyłącznie dzięki sztuce i poświęceniu aktywizmowi, była wtedy w stanie nie zapaść się w chorym nawyku do tego stopnia, by móc konkurować z Johnem. Johnem, który przebywając w mieszkaniu, ciągle myślał jedynie o nowych możliwościach wpływania na swój umysł i ciało.
    Jednego dnia, kiedy Ruut wróciła do domu, kaseta z muzyką już dawno przestała grać, a jedna z silnych (należących pewnie wcześniej do poprzednich śniących właścicieli mieszkania) substancji czyszczących wżerała się w drewnianą posadzkę. Czując jej zapach, kobieta przeczuwała do czego mogło dojść. Nie był to pierwszy przypadek, gdy z braku wymarzonej mikstury, mężczyzna próbował alternatyw.

    Kiedy została sama, nałóg pochłonął ją mocniej, jednak nie do tego stopnia, by była w stanie zrezygnować z aktywizmu. Gdy była jeszcze małą dziewczynką, oderwaną nieco od codziennego świata przez swoich zakochanych w tradycji rodziców, słyszała jedynie o pojmaniu przywódców JAWNYCH. Magiczne radio było z nimi wszystkimi każdego dnia. Przy śniadaniu, obiedzie, kolacji. Czasami mówiono o wypadkach, czasami wręcz o zamachach. Matka przyciszała radio, byle nie prowokować ojca do klnięcia. Ale Ruut zapamiętała.
    I przypomniała sobie o tym, kiedy prowadziła rozmowę z jednym ze swoich klientów. Tatuażystka bywała niekiedy matką, żoną, terapeutką… Dowiadywała się rzeczy, które niekiedy siedziały w głębi duszy klientów, mogąc też liczyć na wzajemność w tym cierpliwym wysłuchiwaniu. Tatuaż konkretnej daty. Drobna rzecz, no przecież. Krótka robótka.
    - JAWNI w Helsinkach - uśmiechnęła się, mówiąc ochrypniętym i przyciszonym głosem. - Jeden z nich? - miała dobrą pamięć, ba - ze względu na zainteresowania zmarłego już Johnnego wiele o nich słyszała.
    Mężczyzna nie chciał odpowiadać. Byli jednak w jednej z gorszych dzielnic, a samo miejsca wykonywania tatuażu wyglądało niezwykle... Śniąco. Płyty CD grające w sprzęcie śniących, plakaty anarchistyczne, możliwość zapłaty walutą niemagiczną.
    Jedno niewinne pytanie i świadomość wystarczyło, by mogła zostać osobą wtajemniczoną. Im dalej bowiem powedrowaliw rozmowie, tym bardziej utwierdzali się w przekonaniu, że osoba taka jak Ruut, gotowa do działania, doświadczona w życiu w dyskrecji i kulturze protestu - będzie idealnym dodatkiem do organizacji.
    I tak było. Sercem jej życia niedługo później pozostał już Midgard, gdzie obracała się głównie wśród półświatka czy osób wyjątkowo zainteresowanych zjednoczeniem ze śniącymi. To właśnie na Przesmyku Lokiego najłatwiej mogła otrzymać potrzebne jej do przeżycia narkotyki, utrzymać odpowiednie kontakty czy kontrolować niektóre akcje organizacji. W przy okazji wciąż wykonywać swój zawód.

    I nigdy nie musieć już odpowiadać przed rodziną, przed partnerem, przed społeczeństwem.
    Gość
    Anonymous


    Karta rozwoju

    Informacje ogólne

    Wzrost
    170 cm
    Waga
    52 kg
    Kolor oczu
    Błękitne
    Kolor włosów
    Jasny blond
    Znaki szczególne
    Alternatywny styl, liczne tatuaże, tlenione włosy
    Genetyka
    Brak
    Umiejętność
    Brak
    Stan zdrowia
    Uzależnienie


    Statystyki

    Wiedza o śniących
    III
    Reputacja
    - 15
    Rozpoznawalność
    15
    Stronnictwo
    0
    Alchemia
    15
    Magia użytkowa
    10
    Magia lecznicza
    5
    Magia natury
    5
    Magia runiczna
    5
    Magia zakazana
    0
    Magia przemiany
    10
    Magia twórcza
    15
    Sprawność fizyczna
    10
    Charyzma
    15
    Wiedza ogólna
    10


    Atuty

    Polityk (II)
    +3 do rzutu na charyzmę i +3 do rzutu na czynności związane z wiedzą ogólną.
    Odporny na trucizny (I)
    postać posiada wyjątkowo silny organizm, który jest w stanie łagodzić efekty toksyn, co sprawia, że rzadziej ulega ich negatywnym skutkom. Dzięki tej umiejętności, postać może podjąć próbę uniknięcia pełnych konsekwencji przy wdychaniu toksyn i wypiciu trucizn z I poziomu. Przy każdej próbie ma możliwość rzutu kością k6 (5, 6 oznaczają sukces).
    Atut (specjalny)
    Brak


    Ekwipunek

    Srebrna bransoletka
    Przedmiot pozwala ci raz w fabularnym miesiącu użyć bez konsekwencji zaklęcia w środowisku śniących – czar nie zostanie przez nich zwyczajnie zauważony, co zdecydowanie utrudni ewentualne śledztwo ze strony Komisji do Spraw Niemagicznych. Oprócz tego gwarantuje ci stały bonus +2 punktów do magii użytkowej.
    Przedmiot
    opis przedmiotu


    Aktualizacje

    Data
    aktualizacja
    Data
    aktualizacja

    Konta specjalne
    Mistrz Gry
    Mistrz Gry
    https://midgard.forumpolish.com/https://midgard.forumpolish.com/


    Karta zaakceptowana
    Nie byłaś w stanie odnaleźć się pośród świata, w którym próbowali umieścić cię nieugięci krewni. Od zawsze poszukiwałaś czegoś odmiennego, a rozglądając się za upragnioną wolnością, odnalazłaś ją w ryzykownej ucieczce do środowiska śniących. Niestety, razem z niezależnością paradoksalnie nadeszło zniewolenie w postaci rozwijającego się uzależnienia, coraz silniej przytrzymującego cię w druzgocącym uścisku. Czyżby to była cena, jaką musisz zapłacić, Ruut?


    Prezent

    W prezencie na początek rozgrywki chcę podarować ci srebrną bransoletkę. Otrzymałaś ją kiedyś od mężczyzny, o którym krążyły nigdy niepotwierdzone plotki, jakby miał być związany z ugrupowaniem JAWNYCH. Przedmiot pozwala ci raz w fabularnym miesiącu użyć bez konsekwencji zaklęcia w środowisku śniących – czar nie zostanie przez nich zwyczajnie zauważony, co zdecydowanie utrudni ewentualne śledztwo ze strony Komisji do Spraw Niemagicznych. Oprócz tego gwarantuje ci stały bonus +2 punktów do magii użytkowej.


    Podsumowanie

    Punkty doświadczenia na start
    700 PD (karta postaci)
    Osoba sprawdzająca
    Einar Halvorsen

    Serdecznie witamy w Midgardzie! Twoja karta postaci została zaakceptowana, w związku z czym otrzymujesz pierwsze punkty doświadczenia na start do dowolnego rozdysponowania. W następnym etapie należy obowiązkowo założyć kronikę i skrzynkę pocztową, za co przysługują ci kolejne punkty, po które możesz zgłosić się w aktualizacji rozwoju postaci. Prosimy także o wpisanie się do spisu absolwentów, jak i instytucji i profesji w celu uzupełnienia dodatkowych informacji o postaci. Powodzenia na fabule!




    Styl wykonali Einar i Björn na podstawie uproszczenia Blank Theme by Geniuspanda. Nagłówek został wykonany przez Björna. Midgard jest kreacją autorską, inspirowaną przede wszystkim mitologią nordycką, trylogią „Krucze Pierścienie” Siri Pettersen i światem magii autorstwa J. K. Rowling. Obowiązuje zakaz kopiowania treści forum.