Żaden inny budynek nie wzbudza tylu emocji co gmach magicznego Stortingu – przez jednych uważany za arcydzieło galdryjskiej architektury współczesnej, przez innych za brzydką, ponurą bryłę, nieadekwatną do w dużej mierze zabytkowego miasta. W potężnym gmachu mieszczą się biura i inne, niezbędne pomieszczenia, zapewniające funkcjonowanie departamentów. Każdego dnia kierują się tutaj do pracy setki urzędników, widziane z najwyższych pięter jak zmierzający do ula rój pracowitych owadów. Siedziba Stortingu jest stosunkowo nowym budynkiem, mającym w zamyśle projektantów wpasować się w kanon nowoczesności, od jakiej dotąd stroniła cywilizacja galdrów. Utrzymany w oszczędnym, minimalistycznym kanonie, jest osobliwością rysującą się w otoczeniu drzew. W przeciągu swojego istnienia zdołał doczekać się zarówno miłośników namawiających, aby powstały liczniejsze, podobne do niego gmachy, jak i rozżalonych, nieznoszących go galdrów. Wieżowiec, w jakim mieści się Storting, znajduje się na terenie odgrodzonym przez park. Wejście do niego znajduje się na samym końcu szerokiej, głównej alei.