Niewielki, aczkolwiek bardzo przyjemny i klimatyczny pokoik mieszczący się na poddaszu z wygospodarowanego przez właściciela domu miejsca. Znaczną jego część zajmuje drewniane dwuosobowe łóżko, które, chociaż ma już swoje lata spełnia swą rolę idealnie i wygląda niemal jak nowe. Niewielka toaletka i komoda w jednym, wyszły spod rąk właściciela domostwa i w każdym swym drewnianym calu prezentują jego talenty. Mebel ten stwarza pozory niezwykle trwałego i odpornego na tonę kurzu. Podłogę sypialni zdobi gruby i mięciutki dywan, który Arthur nabył kiedyś będąc w Turcji. Przy jednej ze ścian znajduje się kominek, a swym wyglądem raczej odstrasza, lecz pozory i w tym przypadku są złudne. Spełnia swą rolę wzorowo zwłaszcza w mroźne zimowe noce. Niewielki regał tuż przy drzwiach stanowi zbiorowisko wszelkiej maści przedmiotów z egzotycznych krajów, mapy, zwoje i kilka książek w twardych, acz nieco podniszczonych okładkach. Pomieszczenie zachowane jest w białej tonacji z nieznacznymi przebiciami szarości.